chciałem napisać że bezsens bo nie wiadomo o co walczą te partyzanty,gdzie walczą,szef partizanen arabus...spłycony film.
No ale mundury policji Konga,film nagrywany w Kongo,Koltan też w Kongo.Ok.
Film szału nie robi,ale "miło" się oglada.
7.
PS.Biały człowiek-głupi człowiek,że dał małpom broń automatyczną.
A czy dla wymowy tego filmu ważne jest to o co walczą? Poza tym historia ta jest opowiedziana z punktu widzenia porwanej do armii dwunastolatki, która najpewniej nie wie (albo nie rozumie) o co w tej wojnie w ogóle chodzi.
Ale jak już pisałem - widz ogląda tę historię oczami dziecka, zatem wie tyle co ono. Takie było założenie reżysera.
chciałem napisać, że bezsens, bo nie w każdym obrazie trzeba łopatologicznie wyjaśniać kto, co i dlaczzego, ale.. chyba nie warto.
twój ps trąci rasizmem, a rasiści zazwyczaj niewiele potrafią zrozumieć. więc dam sobie spokój
suchym faktem jest to, że człowiek jest człowiekiem bez względu na kolor skóry. określenie arabus także mi się nie podoba..
a żeby wbić ostatni gwóźdź do trumny i pogrążyć cię w traumie dodam, że my wszyscy, ludzie, należymy do królestwa zwierząt.
ergo - wszyscy jesteśmy zwierzętami jak wymienione przez ciebie małpy. przyswajasz to ?
może ty wybierając drogę w lesie,rzucasz i drzesz mordę jak ten kacyk na filmie,a nie używasz mapy czy kompasu,a oznaką radości jest dla ciebie walenie z korkowca w niebo....no ja tak nie mam.W większości te prymitywy z afryki i bliskiego wschodu zachowują się jak stado małp..począwszy od wszelkiej maści snak barów,a na twych ukochanych murzynkach kończąc.Zresztą nawet "cywilizowani" zachowują się jak małpy,drą mordy nawet mówiąc(bo artykulacja taka),toteż nic już nie przewijaj bo nie masz pojęcia.