Byłam na nim przedwczoraj w kinie i jestem zachwycona...:]Trzymał w napięciu do ostatniej minuty... był ten oczekiwany efekt zaskoczenia... nie był przywidywalny. PO prostu genialny thriller psychologiczny... miął wszystkie cechy dobrego filmu psychologicznego... był good... polecam
Widziałam zwiastun w kinie i był beznadziejny. Brak napięcia. Brak wszystkiego. I wcale nie nabrałam na niego ochoty. Ale widzę ,że ma wysoką ocenę, więc może warto??...
Włąśnie skończyłam oglądać " I know who killed me".
Nie warto iść na to do kina!!!! Film bardzo przypomina krwawe nisko budżetowe horrory, widzimy odcinanie kończyn, zdzieranie skóry, a wszystko to w bardzo mało estetycznej oprawie i przy słabej fabule. Nie ratuje go nawet Julia Ormond ( dziwię się,ze zgodziła się...
Po tematach widze ze zdania sa podzielone. Miejmy nadzieje ze film nie jest az taki zły. i ze nie strace czasu na jego obejrzenie.
Szybko sie skapnęłam o co chodzi, ale bałam się jak diabli czyli nie było tak źle. A Lindsay...hmm, dla mnie przekonywująca rola. Widziałam ją także w "Twardej sztuce" i chyba nie lubię jej trochę mniej.
najbardziej podobały mi się odgłosy wydawane przez Lindsay, kiedy była cieta na stole... prawie cała sala w kinie zaczeła się smiac ... xD a i jeszcze troche tytuł nie pasuje - przeciez nikt jej nie zabił, ani tej drugiej... ale ok
ten fragment recenzji mówi wszystko o filmie:D jest to własciwie recenzja jednozdaniowa tego filmu. taki na 6/10
Ktoś może zna np. ten utworek kiedy Lindsay tańczy na rurze w klubie? Byłabym wdzięczna. Strasznie mi się podobał.
- tak przynajmniej głosi na około Lindsay, odtwórczyni głownej roli. Hmmm, jakby to powiedziec, chyba się jej w d****e poprzewracało:/
Film nie wnosi do tego typu gatunku kompletnie nic nowego . Fabuła prostolinijna , gra aktorska Linsdey bardzo mierna (choć aktorka w innych produkcjach np : Twarda Sztuka ,bardzo dobrze dobrana -tu sie nie sprawdziła).
Film troche sie dłuży i w pewnych momentach przynudza .
Nie podobaja mi sie wątki komediowe ,które...
film genialny, bardzo wciąga, jest tajemniczy i Lindsay gra naprawdę bardzo dobrze, a rolę ma według mnie trudno - kto obejrzy to zrozumie ;)
Zagadki powoli się rozwiązują odkrywając niewiarygodną prawdę zarówno dla widza jak i głównej bohaterki. Naprawdę polecam ten film! Ja oglądałam go po angielsku ale wszystko...
masakra glupi i pokręcony!Lohan chciała zagrać w ambitniejszym filmie ale się pomyliła!totalne nieporozumienie!
serdecznie zapraszamy na forum o Lindsay Lohan: www.dramaqueen.fora.pl najświeższe newsy, najnowsze sesje, nowe produkcje...wszystko co chciałbyś o niej wiedzieć. oczywiście w miłym towarzystwie ;)
To tylko jedna z wielu ZŁYCH recencji filmu.
Link do tej z tytułu:
http://perezhilton.com/?p=2333#more-2333
Zwiastun nawet klimatyczny (choć pomysł jakiś dziwny), ale nie bardzo widzę tu Lindsay Lohan. Ma ona marny talent dramatyczny i raczej lepiej radzi sobie w komediach, poza tym wytapirowana tutaj jest jakoś nachalnie, bardziej przypomina mi Paris Hilton niż dziewczynę, która jeszcze parę lat temu przypominała młodą...