Dla mnie 5.5 ale to raczej film dla skandynawów. Dużo tam ludowych obyczajów. Jeśli chodzi o mnie to domyśliłem się, że królwa spiskowala przeciwko krukowi. Tak więc Panowie, kobieta często jest zgubą mężczyzny.
Jak to juz śpiewano - nigdy nie wierz kobiecie bo przepadniesz z kretesem. I coś w tym jest.
Wydaje mi sie że w filmie był poważny błąd - ta blondyna na koniu jadąca do walhali miala aparat na zębach :-) :-). Domyślam sie że dla fanów wikingów, film będzie prawdziwą ucztą.