PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=498519}

Wilcze prawo: 1974

Red Riding: In the Year of Our Lord 1974
6,5 2 167
ocen
6,5 10 1 2167
6,2 4
oceny krytyków
Wilcze prawo: 1974
powrót do forum filmu Wilcze prawo: 1974

Sin Yorkshire

ocenił(a) film na 9

'Nineteen Seventy-Four' jest zrealizowaną dla angielskiej telewizji pierwszą częścią, opartej na cyklu kryminałów Davida Peace'a trylogii 'Red Riding'. Tych pozostałych części jeszcze nie widziałem, ta pierwsza wywarła jednoznacznie pozytywne wrażenie. Powiedziałbym, że to takie angielskie 'Sin City' tyle że w wersji nie-komiksowej, do tego zamknięte w scenerii raczej nietypowej jak na czarny kryminał. Ale tym właśnie '1974' jest. Stosunkowo niewiele tu charakterystycznej dla gatunku stylizacji, znacznie więcej tradycyjnych elementów (odrażające zbrodnie, sprzedajni stróże prawa, władza brudna i nietykalna...) wzbogaconych o po angielsku realistyczne ujęcie tematu. Dzięki czemu film Jarrolda wypada i świeżo i odpowiednio pesymistycznie. Jak to często w rasowym czarnym kinie bywa prawie cała przedstawiona rzeczywistość przeżarta jest tutaj złem, wobec którego opór niemal skazany jest na porażkę, i jest to bezsilność przy ukazaniu której udało się wyjść poza czysto gatunkową umowność: rzeczywiście da się niemałą beznadzieję odczuć, im bliżej końca, tym mocnej. Zakończenie zresztą - bardzo satysfakcjonujące. Jedyne co w '1974' nie do końca zagrało to wątek miłosny, pełni w filmie istotną rolę, i jakkolwiek "nie jest źle", to mimo dobrych aktorów (przekonująca jak zawsze Rebecca Hall, a w roli głównej znany z 'Boy A' Andrew Garfield - będzie wkrótce głośno o tym kolesiu) reżyserowi nie udało się uwiarygodnić relacji powstającej pomiędzy parą bohaterów tak jak wątek ów na to zasługiwał. Swoją drogą z wcześniejszym swoim filmem 'Powrotem do Brideshead’, Julian Jarrold miał podobny problem.
8/10

caterpillar

dobrze powiedziane. odczucia mialem podobne, a kolejne czesci tylko utwierdzily mnie w przekonaniu, ze to swietna produkcja. w zasadzie, kazdy kolejny epizod dokrecal klimatyzatory, tak ze duchota z pierwszej czesci, w trzeciej wydawac sie moze swiezutka poranna bryza. podobalo mi sie.

użytkownik usunięty
caterpillar

...bardzo trafny opis.Dodam tylko,że ten miniserial mnie zmiażdżył emocjonalnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones