ale to słabe, gra głównego bohatera i jego córki skutecznie odtrąca i nie pozwala "wczuć" się w film. Grają wręcz bardzo słabo.
A gra Cummingsa (który film wyreżyserował, napisął scenariusz i zagrał główną rolę) nie jest tu w dodatku najgorsza, prawdopodobnie celowo tak dobrał drewna, by na ich tle wypaść jako tako