Ja również się nad tym zastanawiam. Odpowiedzi znalezione w internecie są zbyt ogólnikowe i powierzchowne. Zawsze uważałam kulturę Dalekiego Wschodu za fascynującą, ale po obejrzeniu tego filmu postanowiłam sięgnąć po konkretne lektury. Dam znać jak się czegoś dowiem ;)

Zaczęłam szukać w języku ang. i znalazłam mnóstwo interpretacji od zamrożonych złotych rybek począwszy, a na psie przypominającym kota kończąc ; )Powtarzają się opinie, że zwierzęta, inne na każdą porę roku, podkreślają cykliczność życia nawiązując do reinkarnacji. Lepiej pójdę spać.

The white cat the symbol of purification and awareness is the animal of the fall season...the season of speculation, inner awareness like the observing cat. This inner awareness helps us to overcome the weakness and transcend to the Self
(więcej: http://www.matrixjourney.com/spring.htm%29

Z tego co wiem jest wiele szkół buddyzmu. Wiec i symboli a także ich znaczeń może być całe mnóstwo np. w zależności od regionu. Na symbolice poszczególnych zwierząt się nie znam, natomiast pewne jest ,że nauki buddyści wierzą w reinkarnację. Wyróżniają sześć krain ponownych narodzin : 1. bogowie,2. tytani,3. ludzie,4. zwierzęta,5. głodne duchy (upiory), 6. piekło. Pierwsze trzy to krainy narodzin szczęśliwych, następne trzy nieszczęśliwych.

Na temat zwierząt znalazłam także - "Odrodzenie się człowieka w postaci zwierzęcej nie jest pożądane z oczywistych względów. Zwierzęta kierują się niskimi instynktami i brak im predyspozycji intelektualnych, aby zrozumieć naturę sytuacji, w której się znajdują. Nie mogą tez one wiele zrobić dla jej poprawienia. Poza tym zwierzę ta padaja ofiarami drapieżników, polujących na nie w poszukiwaniu pożywienia." Buddyzm Damien Keown

Nauka buddyjska kładzie duży nacisk na samodoskonalenie, medytacje i dojście do Nirwany, być może dlatego tak mało wzmianek o symbolice zwierząt, być może symbolizują one tylko ogólnie cechy które same posiadają (np. słoń - siłę, tygrys - drapieżność itd).
Wysnuwam wniosek, że skoro zwierzęta nie mogą poprawić swego duchowego "ja" np. poprzez medytacje, to nie mogą odrodzić się w następnym wcieleniu jako ludzie (czyli przejść o stopień wyżej).

Ja doszłam do takich wniosków, jeśli jednak ktoś jest bardziej obeznany w temacie, proszę mnie poprawić i wytknąć moje błędy.
Będę wdzięczna.