Dzieło o komunistycznej równości społecznej, przy którym to towarzyszki z razem doznają orgazmu. Filmu nie powstydziłoby się kino radzieckie lat pięćdziesiątych ubieglego wieku. Czekam na drugą część w której główna bohaterka spotyka Bambo i z miłości do siebie wstępują do partii. Ludowej oczywiście.
Żałosne. 50 lat PRL i nadal takie prymitywy jak ty nie są w stanie prawidłowo określić co jest komunizmem. Wbij sobie do głowy pajacu, że komunizm to nacjonalizacja środków produkcji i władza ludu. A w filmie widzimy absolutny upadek jakiejkolwiek struktury gospodarczej, z fabrykami na czele. I garstka tych co przetrwali nie żyje w komunizmie, a w ANARCHOPRYMITYWIŹMIE. Idź poczytaj jakąś książkę czy coś, doedukuj się o systemie w którym żyli twoi dziadkowie - i którego na ekranie NIE ZOBACZYSZ.
Jedyną rzeczą żałosną jest Twój chamski prymitywny komentarz na poziomie wsioka z podkarpackiej wioski.
Oho jak się odpalił. Odpalaj się, ale nie na mnie, a na swój ograniczony umysł i światopogląd, który nie pozwolił ci na zrozumienie filmu. Twoje przestrzelenie się z ideologią i doszukiwanie się komunizmu (xDDDD) w tym śmiesznym filmidle jest naprawdę pożałowania godne. Ale głowa do góry, w anarchoprymitywiźmie, ukazanym w tym filmie, odnalazłbyś się bez problemu, bo tam w ogóle nie trzeba myśleć, tropicielu "towarzyszy", "partii" i mieszkańców Polski B.
O swoich frustracjach i problemach z agresją porozmawiaj z terapeutą.. Może pomóc. Mnie twój bełkot ani nie interesuje ani nie rusza.
bełkot i frustracje to twój kretyński post o orgazmach i zapisywaniu się do partii xD I jak najbardziej ciebie interesuje co mam do powiedzenia, bo już drugi raz odpisujesz na mój komentarz, niedouczony prymitywie. Jeszcze raz - nie ma w tym filmie promocji komunizmu, który polega na zupełnie czymś innym niż to co zostało ukazane. A twój kwik bo śmiałem wytknąć ci rażący błąd potwierdza, że rzucam perły przed wieprze, nie wyciągniesz żadnych wniosków i nadal będziesz przynosić wstyd rodzinie.
Cóż. Znieważyłeś mnie z sobie tylko wiadomych powodów tutaj wielokrotnie. Jeżeli myślisz drogi hejterze że jesteś tutaj anonimowy i możesz obrażać i znieważać ludzi bez konsekwencji - to się mylisz. Pozew o zniesławienie i odszkodowanie otrzymasz via Sąd Rejonowy w Gnieźnie. Do zobaczenia w Sądzie.
A to jest pytanie do Sądu Rejonowego. Ale się nie martw. Pozew złożony i opłacony więc wcześniej czy poźniej się doczekasz.
Sygnatura sprawy to oczywiście JP2/GMD/2137 xDDDD Grozi mi bardzo surowa kara 25 lat więzienia lub 10zł grzywny :) Poproś ich żeby szybciej robili ten akt oskarżenia bo już nie mogę się doczekać xDDDDDDDD Bardzo mnie cieszy, że tak ciężko znosisz upokorzenie jakie sam sobie zafundowałeś swoim prymitywnym komentarzem, który tak łatwo było zaorać. Oj jak ciebie piecze, oj jak ciebie boli, oskarżycielu za dychę xD
No nie wiem. Próbujesz definiować komunizm na bazie tego co mieliśmy w PRLu, ale to co mieliśmy to nie był czysty komunizm. Za źródłami w sieci: W kontekście komunizmu, słowo "wspólne" odnosi się do idei współdzielenia i społecznej własności środków produkcji oraz sprawiedliwego podziału dóbr w celu zniesienia ucisku i wyzysku. Etymologicznie, termin "komunizm" pochodzi od łacińskiego słowa communis, które oznacza "wspólny"
Ale tutaj wysuwasz już nie komunizm, a koncepcję chrześcijańskich komun. Autor wysr*wa na który odpowiadam pisze o komunizmie, co jasno wynika z jego pisaniny o "kinie radzieckim lat pięćdziesiątych" i wstępowaniu do partii. Film nie ma nic wspólnego z komunizmem w wersji marksistowskiej (która mówi o redystrybucji dóbr i dalszym rozwoju gospodarczym i społecznym), a także nie jestem przekonany, czy mówi o komunie w rozumieniu chrześcijańskim (których obecnie najbliżej są niektóre zakony). Nie jestem przekonany głównie dlatego, że chrześcijańskie komuny mają strukturę organizacyjną w której są równi i równiejsi (czym wystawiają się na wirusa). A i niektóre chrześcijańskie komuny osiągały bardzo dobre rezultaty i bogaciły się (co, po raz kolejny, jest no-no dla wirusa). Tutaj mamy do czynienia z powrotem do trybalizmu albo anarcho-prymitywizmu. Który skończy się rychłym wymarciem. Pozostaną tylko nieskontaktowane plemiona w Amazonii ;)