Wojna światów
War of the Worlds
2005
Spielberg przyzwyczaił nas do szoku --- gdy wychodzi każdy jego film. Tutaj wyszło jakoś... nijak. Bez ikry. Tak jakby ciut powietrze zeszło z geniusza ekranu.Nie wybrzydzam, nie kręcę nosem! Film jest oczywiście znakomity,dopracowany. Są sceny które zapadły w pamięć ale mimo wszystko ---czegoś brakuje. A może to...
to mina kosmity gdy nagle ze ściany spada rower , który oglądał . Często to wspominam z uśmiechem na twarzy.
Film ogólnie mi się spodobał.
Fabuła bardzo ciekawa, efekty świetne, sygnał tripodów - boski...
Jest za to wiele nie wyjaśnionych spraw(np.: w jaki sposób ten chłopak młody przeżył).
Są też DZIECI.
Chodzi mi o syna i "przesłodką" córeczkę głównego bohatera.
BOŻE, tak irytujących i denerwujących i debilnych...
3/10 za efekty i Freemana. pisk rejczel będzie mi się śnił po nocach. szkoda, że jej kosmity nie zeżarli na początku.
film jak dla mnie, lubię takie klimaty o "inwazji z kosmosu", spodobała mi się formuła, że walkę z Obcymi obserwujemy z punktu widzenia zwyczajnych ludzi, oczywiście obraz ma swoje minusy i parę scen jest mocno wnerwiających (głównie z dziećmi głównego bohatera), ale pomijając to, film podoba mi się, efekty specjalne i...
więcej
Muszę przyznać, że dosyć dziwny ten film.
Tak naprawdę nie ma za bardzo żadnej zamierzonej koncepcji.
Ot na naszą cywilizację napadają obcy i wyżynają wszystkich i wszystko.
Oglądając ten film na myśl przywodzi mi się doskonały "Dzień Niepodległości"
niestety "Wojna Światów" nie dorasta mu nawet do pięt.
Duży...
Wczoraj oglądnąłem sobie go w TV. Gdyby nie żona wyłączyłbym po 15 min oglądania. Moje odczucia po pierwszych minutach to film klasy B reżysera amatora. Jednak jak teraz zobaczyłem kto jest reżyserem to jestem trochę zniesmaczony. Przecież ten film to porażka. Cruise gra w nim baaardzo słabo. Ogólnie efekty marne....
No i stało się! Steven Spielberg nakręcił pierwsze gówno w swoich życiu. Albo po prostu podpisał film
ocenił(a) film na 4
swoim nazwiskiem w ciemno i do teraz nie może spać po nocach. War of the Worlds,
film na motywach książki, która czytana w radiu w Stanach Zjednoczonych kilkadziesiąt
lat temu doprowadziła do wybuchu paniki. Lektor radiowy swoich głosem i
zaangażowaniem osiągnął więcej niż Spielberg za pomocą najlepszej klasy...
Moim zdaniem Tom Cruise nie pasuje do roli bohatera, znacznie lepiej się go ogląda w Ostatnim samuraju, Mission Impossible. Ale to tylko moje zdanie, a Wy jak uważacie ?
W sumie sam nie wiem czemu nie dałem 1, ale no za efekty chociaż dam 2. Już na początku można pośmiać się z tępaków patrzących jak rozpieprza się pod nimi ziemia, a on stoją i czekają jakby myśleli, że zaraz z tej ziemi wyleci złoto... ale kit z tym.
Miałem iść na ten film do kina, a pamiętam, że później nie mogłem...
Bardzo dobry film, niestety oceniają go ludzie, którzy oglądają filmy Van Santa, zadając sobie pytanie: "dlaczego ta dziewczynka miała czerwone buciki i stopki wykręcone w lewo" - qurwa takie filmy jak "wojna światów" nie są dla was, więc ich qurwa nie oceniajcie i nie zaniżajcie im oceny.
ongiś Spielberg kręcił takie optymistyczne filmy o dobrych alienach jak "Bliskie spotkania . . ." czy "E.T.". A tu nakręcił film o extraterrestrials strasznych i groźnych. A w gruncie rzeczy film jest o tym samym, co "Jurassic Park" albo "Gremliny" (te ostatnie niby nie podpisane przez Spielberga-reżysera, ale nie jest...
więcej
jeżeli twoje dziecko najbardziej na świecie kocha filmy, a ty najbardziej na świecie kochasz swoje dziecko, to kup mu spekulacje o kinie, pozakulisowy apendyks:
I actually think that one of Spielberg's best movies that he's done in the last twelve years is War of the Worlds. The first forty-five minutes are not as...
