Widać, że DeVito to raczej reżyser nie jest - od tej strony film był dość nijaki. Były dobre
momenty, ale jako całość nie przekonuje. Scena z żyrandolem najlepsza.
Z żyrandolem nsjlepsza scena właśnie leci na stopklatce ale do Miłosć szmarakt i krokodyl nie ma startu średnia komedia.