Dzięki Bogu,że nie poszedłem na ten gniot do kina.Były może ze dwa teksty,które mnie rozbawiły ale nic poza tym.Gdzie tam była jakaś wojna polsko-ruska??Jaki ten film miał przesłanie?O co w nim chodziło??Może ja jestem tępy-więc proszę żeby,mi ktoś wyjaśnił.
Widać jaki jesteś niedouczony jełopie.Nawet nie wiesz co znaczy słowo "hanys".Tak się składa,że znam Polaków którzy byli na tym filmie i też go nie rozumieli.
gdybyś napisał, nie zrozumiałem przesłania tego filmu, proszę o pomoc. Znaczyłby to że posiadasz pewien poziom i można z Tobą dyskutować. Ty jednak zachowałeś się najbardziej prostacko jak tylko można, nie zrozumiałeś filmu i napisałeś że to gniot. Przyznałeś że być może jesteś idiotą bo nie odnalazłeś w nim przesłania, raczej to nieprawda, ten film jest bardzo wymagający jeśli chodzi o zaangażowanie emocjonalne i intelektualne, być może za jakiś czas po kolejnym seansie nagle coś Cię olśni. Dobrze także że doszukałeś się śmiesznych elementów w tym filmie, mimo iż to nie komedia to zapewnił Ci pewną rozrywkę. Nie musisz się także usprawiedliwiać że nie jesteś jedynym który nie zrozumiał tego filmu, trochę indywidualizmy, pierdol tłumoków a sam idź do przodu. Według mnie jest to najlepszy polski film od wielu lat, wiele z niego wyniosłem i zapewne wiele jeszcze mi umknęło, jednak, spokojnie przeczytam książkę, obejrzę film jeszcze raz.
Człowiek boi się tego co dla niego niepojęte, skutkiem strachu jest agresja. 10/10
Hmm powiem Ci,że ja np.nie jestem zwolennikiem filmu typu "Matrix" a w tym filmie,takich przesadzonych scen było dość sporo,a scena na wyborach miss,kiedy Szyc-Silny pokonuję grupę około 100 osób to już w ogóle bajka.Też przeczytam książkę z ciekawości.Z reguły ksiąźka jest lepsza niż film...zobaczymy jak będzie w tym przypadku