film bardzo kiepski , bardzo!!! jedynie co ratuje film to Borys Szyc a konkretnie jego swietna gra aktorska, film wart ogldniecia tytlko z tego wzgledu. jest kilka haseł które zostana zapamietane na zawsze w kanonie polskiego filmu chodzby scena w burger barze hehehe. teksty sa mocne, czasami komiczne, wulgaryzmy są tu wskazane. Bardzo nie podobało mi sie wprowadzenie Masłowskiej jako aktorki, jest ona BEZNADZIEJNA, nie potrafi mówic lecz bełkotac. Film z olbrzymim potencjalemmi swietnymi aktorami lecz w zupełnosci tego nie wykorzystano, gdyby secenariusz i rezyser (jakkis normalny) podjał sie tego to mozna by zrobic z tego swietny film, naprawde swietny,a tak to h.... i tyle.