Jedynym słowem, jakim mogę okreslic ten film jest ŻENADA. Prymityw, prymityw i jeszcze raz prymityw! Oglądając ten film chciało mi się po prostu płakac!
Jednakże moja opinia zapewne jest nie na miejscu, a ja jestem tylko tępym dzieciakiem, który nie ma pojęcia o prawdziwym polskim kinie i nie dostrzega w owym arcydziele licznych METAFOR oraz głębokich PRZESŁAŃ.
Jakże ubolewam nad tym faktem!
Wg mnie "film" ten nie ma żadnego przesłania, ani nie niesie ze sobą mądrości życiowych. Jest to po prostu (jak już ktoś to wcześniej określił) jeden wielki BEŁKOT.
Film dobry dla dzieciaków w wieku 11-19 lat, których bawią takie rzeczy jak rzyganie, przeklinanie, sranie, czy menstruacja.
Dziękuję za uwagę.
Nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią w jednym momencie - cyt. " Film dobry dla dzieciaków w wieku 11-19 lat "
Mam 16 lat i uważam ten film za totalną porażkę. Nic gorszego nie oglądałam.
Pozdrawiam :)
Zgadzam się również. Dałam 1/10 tylko i wyłącznie za to jak grał Borys i Sonia. Równie mocno nie podobało mi się Ciacho ale to oglądałam w domu, a na "wojnie.." byłam w kinie i z czystym sercem moge powiedzieć, że żałuję pieniędzy wydanych na kino. To film z serii takich o których po końcowych napisach myślisz: " Po co to w ogóle powstało?" "O co w tym wszystkim chodzi?" :) ALe to oczywiście tylko moja opinia. Pozdrawiam