PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=298581}
5,1 197 tys. ocen
5,1 10 1 197217
6,1 63 krytyków
Wojna polsko-ruska
powrót do forum filmu Wojna polsko-ruska

Wojna polsko-ruska to przykład filmu, który ludzie uważający się za intelektualny trzon społeczeństwa opisują jako genialne artystyczne kino dla poszukujących sztuki najwyższych lotów. Wszyscy uważający inaczej to oczywiście hołota, która nic nie kuma, i o sztuce ani hu hu. Ja więc zaliczam się do tej hołoty bo dla mnie to jakiś bełkot bez ładu i składu, a pan Żuławski- cudowne dziecko swojego tatusia nakręcił kilka godzin materiału, zmontował go dodał dziwne zdjęcia, bełkot aktorów, kupę wymiocin i co drugie słowo kurwa i rzucił ludziom na pożarcie. A co? Trzon intelektualny nawet jak nie zrozumie to okrzyknie arcydziełem i dorobi do tego cała filozofię - tak się robi kino! A na marginesie kradzież plakatu filmowi Transpotting to jak dla mnie totalna wiocha i obciach.

kawaipapierosy

ja ciebie doskonale rozumiem i zgadza się w 100% tylko że takie samo dno
kręci tarantino ( death proff ) i czy tu twoja opinia jest identyczna.
dla mnie tarantino to ostatnia sierota

ocenił(a) film na 1
tr9453

Tarantino popełnił arcydzieło pt.: Pulp Fiction, później było tylko gorzej, ale nie można mu zarzucić, że nie wie co robi. On się bawi formą i wszystko ma przemyślane, a Xawery to jakiś pseudoreżyser.

ocenił(a) film na 1
kawaipapierosy

Masz w 100% rację. Nie wiem jak to możliwe, że ten film zdobywał jakieś nagrody i mówi się o ni że jest świetny, a jak sądzisz inaczej to po prostu nie potrafisz docenić sztuki w tym zawartej. Najlepsze jest to że w programie telewizyjnym widziałem ten film (bo leciał chyba na kanale) i dostał 4 na 5 gwiazdek!!! Miał chyba podpis trzeba zobaczyć... Przykre ale to totalna strata czasu i pieniędzy. Pomyłka. Idealnie opisane w temacie, przede wszystkim fakt, że rzucanie mięsem jest takie fajne i przez to jest fajny film. Autorzy myśleli chyba że jak to zrobią to będzie tak dobre jak Dzień Świra. Jednak Dzień Świra to film. "Wojne ..." ciężko tym nazwać.