dresiarzu, ktory moze bylby inny gdyby nie caly ten syf ktory go otacza, ktory otacza nas. Moze potrafilby pokochac i sie zmienic bo szuka milosci ale nie moze jej znaleźć i woli konsumowac ciemne strony zycia. Film ktory ma radykalnych przeciwnikow i zwolennikow, ja staram sie byc po srodku i powiem tylko ze wystarczy popatrzec w zaulki naszych miast aby spotkac takich "Silnych", a Pani Maslowska tylko opowiedziala zycie jednego z takich dresikow. Tym co sa na "NIE" powiem niestety takie zycie nas otacza wulgarne, chamskie, twarde, plynace krwia, naszpikowane narkotykami, dla tych co sa na "TAK" powiem ze wolalbym aby ten film nie opowiadal prawdy ktora nietety nas otacza!