Tyle się mówi o tym filmie, wiadomo to tylko reklama, ale czy jest wart uwagi ? czy to kolejny gniot po Jobie
Jeśli czytałeś/aś ksiazke to bedziesz w stanie zrozumieć o co w nim chodzi.Jeśli nie to polecam ksiazke ;]
Sfilmowanie powieści Masłowskiej było nie lada wyczynem. To z całą pewnością jeden z lepszych polskich filmów, jakie ukazały się w ostatnich latach. Mamy to, na co tak długo czekaliśmy zapatrzeni w Tarantino i Coenów - treść nie dryfuje nad skromną formą, to forma jest treścią (zresztą, jak u Masłowskiej). Czyli: świetne dialogi (wprost z książki i dobrze), wspaniałe aktorstwo i swojski, słodko-gorzki klimacik.