PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=298581}
5,1 197 tys. ocen
5,1 10 1 197217
6,1 63 krytyków
Wojna polsko-ruska
powrót do forum filmu Wojna polsko-ruska

Bardzo sceptycznie podchodziłem do tego filmu. Książka za pierwszym razem nie przemówiła do mnie. Ponadto nie wyobrażałem sobie jej dobrej ekranizacji, zbyt dużo w niej wewnętrznych monologów. A do tego biorąc pod uwagę kondycję rodzimej kinematografii, gdzie dobry film to nadal wyjątek, a nie reguła, byłem przekonany, że film będzie tylko byle jak skleconym Skokiem-na-kasę nakręconym na fali popularności książki.

A tymczasem okazało się, że jest to film bardzo dobry. Jednocześnie wierny literackiemu pierwowzorowi, ale także wnoszący wartość dodaną.
Jednak najbardziej zaskoczyła mnie forma. Film jest po prostu ładny! Ładne kadry, ładne zdjęcia, mistrzowski montaż i muzyka idealnie dopasowana do akcji. Nie mówiąc już o fantastycznej grze zarówno aktorów pierwszoplanowych i postaci epizodycznych.

Właściwie jedynym minusem jest udźwiękowienie. Ale ten problem jest dla mnie zauważalny, niestety, w większości polskich produkcji.

Szczerze mówiąc nie rozumiem, moim zdaniem, skandalicznie niskiej oceny filmu. Jest niższa nawet od "Job, czyli ostatnia szara komórka" który uważam za najgorszy film jaki widziałem w życiu. O ile zbiór sfilmowanych dowcipów można nazwać filmem...
Ale sama Masłowska była zaskoczona sukcesem swojej książki i powiedziała kiedyś o niej "histerycznie i ogromnym kosztem nagłaśniana przez media, co spowodowało, że na fali medialnego hałasu czytelnicy kupowali coś, czego nie rozumieli i co im uwłaczało".

Abstrahując już od samej fabuły i przesłania, bo nie o tym chciałbym pisać w tym wątku, bardzo się cieszę, że Polacy potrafią nakręcić film tak dobry warsztatowo.