to jakiś kiepski żart? Istny syf, jak ktoś tu trafnie zauważył. W życiu nie widziałam gorszego gniotu, i nie piszcie mi, że albo się nie znam albo nie wiem co dobre, bo takiej porażki w polskim kinie jeszcze nie było ;/ Zmuszałam się by dotrwać do końca, wręcz była to wielka męczarnia od początku do końca