Wolf Creek
2005
parafrazując sparafrazowaną wypowiedź jakiegoś knypka: dziennik leniwego kinomana, czterdziesta minuta seansu, jak dotąd ani śladu inteligentnych form życia..
Głupota jednak goni głupotę, a wszystko polane absurdem. Do tego idiotyczne zakończenie. Co tu więcej pisać. Odnośnie Milata polecam Catching Milat a nie toto!
Po pierwsze, jeżeli ktoś liczy na straszny horror to na pewno nie jest to film, którego szuka.
Po drugie, pierwsza część filmu jest bardzo słaba, dopiero po 50 minutach zaczyna się coś dziać. Uważam jednak, że warto tyle wytrzymać bo całość jest całkiem fajna.
Na końcu dodam, że warto go zobaczyć. Fajny pomysł i dość...
Miałem wątpliwości, czy to "wolf creek" to rzeczywiście to "wolf creek". Dlaczego główni bohaterowie są ujęci w obsadzie na końcu listy? :O
Typowy horror to nie jest jednak thriller tak. Wiadomo, że mnóstwo takich filmów o seryjnych mordercach. Ten również do takich należy lecz motywy, wątki i sposób ukazania całej historii jest bardzo ciekawy, mimo wszystko wyróżniający się ze wszystkich tego typu filmów i przede wszystkim nie naciągany.
Film niezwykle trudny w ocenie. Z jednej strony długi wstęp, który trochę nuży, a jednocześnie buduje napięcie związane z oczekiwaniem na akcję, a z drugiej strony sedno filmu, które męczy brutalnością. W scenach z Kristy miałam ochotę wyłączyć film i dłużej nie słuchać jej krzyków. Poza tym w filmie jest szereg...
Tak jak ktoś napisał wcześniej, faktycznie do 40 minuty zwiedzamy Australię i nic poza tym. W dwójce jatka zaczyna się już od początku. Tej części nie polecam, ale już dwójkę jak najbardziej tak :)
Warty obejrzenia od 40 minuty mniej więcej. Wtedy uzyskuje się kwintesencję okrucieństwa i przemocy. Cała fabuła to bieganie po bezdrożach i pustkowiach Australii dwóch dziewczyn i psychopatycznego mordercy. Krzyki, piski, wrzaski. Nigdy nie dotrwałem do końca tylko zasypiałem w trakcie oglądania. Mogło być inaczej....
więcej
Dobry, oglądałam go dwa razy i chętnie kiedyś obejrzę ponownie. Nie jest to jakiś bardzo oryginalny scenariusz ale sprawdza się przypadku tego typu filmu. Poza pięknem krajobrazu, podziwiać możemy także wiarygodnie zagraną przez Johna Jarratta rolę :) Film trzyma w napięciu i dobrze się go ogląda. Szczególnie polecam...
więcejZa wolno się rozkręca, za dużo jest tego jechania samochodem, pół filmu nic się nie dzieje. Druga połowa rzeczywiście zaskakuje brutalnością, zachowania bohaterów nie raz irracjonalne, chociaż z drugiej strony można to wytłumaczyć, ze jak ktoś znajdzie się w takiej sytuacji, rzeczywiscie może "stracić glowę"
jw. film strasznie naciągany po:
1 ta Lisa była najprościej związana
2. Jak strzelała do niego i skończyły jej się naboje mogła go dobić nożem który leżał obok niej
3. Na zdrowy rozum zamiast brać szybko samochód po który poszła to oglądała sobie zdjęcia i filmy z kamery
i to by było raczej na tyle także pewnie to...
Przemyślany , zaskakujący , logiczny no i ta niesamowita końcówka . Niech was nie znudzi powolne rozkręcenie .... Dawno nie widziałem czegoś tak dobrego w tym gatunku ... 8/10
Takie filmy na popartych faktach powinny być nawet dla dzieci. Oczywiście bez brutalności. Takie filmy mają
na celu "Młody człowieku! Dlaczego jedziesz tak daleko od miasta? Nie wiesz jaki popaprańców tam
spotkasz. Nie ufaj ludziom, którzy wydają Ci się mili. Patrz na jego ruchy, zapytaj o imię i nazwisko".
Film,...
Morderca opisany w filmie naprawde nazywa sie Ivan Milat i odsiaduje wyrok siedmiokrotnego dozywocia. W tym roku jego siostrzeniec Matthew zostal skazany na minimum 30 lat wiezienia za zabicie przyjaciela siekiera w tym samym lesie w ktorym 20 lat temu mordowal Ivan. Niezle porypana rodzinka. Ivan ma 13 rodzenstwa...