Byłem z synkiem na pokazie tego filmu i uważam, że dobrze spędziliśmy czas. Film ten nie jest niczym odkrywczym, jednak ubawiliśmy się przednio. Szczególnie dzięki ślimakom, które żądzą przez cały seans. Ich piski, śpiewy i tańce przytłumią każdą depresję.
Akcja pędzi szybko do przodu napędzana pościgami za parą głównych bohaterów. Ci jednak z każdej opresji znajdują jakieś wyjście.
Wątek rodziny i przynależności do niej uważam za najważniejsze przesłanie tego filmu, bo bycie samotnym to bardzo smutna sprawa.
Polecam ten obraz każdemu bo wiek nie gra roli. Koniecznie zabierzcie dzieciaki (jeśli macie).
P.S. Szkoda, że w polskiej wersji nie rozwinięto tematu kaczki, która się dwu krotnie pojawia. To przecież temat na czasie :) :) :)