Osama bin Laden...i jego kolejna wizja śmierci.
Nie pamiętam ile ich już było. chociaż w niektórych aspektach są bardzo podobne to jednak nikt chyba poza tymi którzy w tym brali udział nie wiedza jak było.
Podoba mi się ze nie zrobiono hollywoodzkiej szybkiej produkcji (elementy dokumentalne niewątpliwie podnoszą wartość ) jak to niezłomni amerykańscy marines znaleźli i zabili przywódce al kaidy.
Od samego początku słyszymy glosy ,uczestniczymy w poszukiwaniu, pojęciu i zabiciu najgroźniejszych terrorystów świata, ale nie jest to pompatyczne, nie jest celem samym w sobie, pokazuje tez czasem nieudolność i brak pomysłu a przede wszystkim brak "jaj " niektórych urzędników pilnujących tylko swoich krzeseł.
Atutem są tez przemycane niuanse dotyczące poruszania się CIA/ Marines w "obcych" krajach,.
Musze przyznać ze kolejna wizja nie znaczy ze gorsza, uważam ze jest to najlepsza z tych "kolejnych wizji" czy ma szanse na Oscara myślę ze jak najbardziej chociaż jeszcze nie zdecydowałem bo jestem w połowie Oscarowych filmów.
ja daje mocne 7/10..i polecam:))