Do tego jeszcze mają w nim zagrać Christian Bale i Johny Deep. Film jest na podstawie książki Bryana Burrougha "Public Enemies: America's Greatest Crime Wave and the Birth of the FBI, 1933-34", ma opowiadać historię Johna Dillingera (ma go zagrać Deep), słynnego złodzieja w latach 30., efektownie obrabiającego banki i legendarnego agenta FBI, Melvina Purvisa (Bale), który polował m.in. właśnie na Dillingera. Zapowiada się to smakowicie, taki dream team zawieźć po prostu nie może ;) Szykuje się kolejna rewelacyjna sensacja ze stajni Manna!
Historia Dillingera to świetna pożywka dla filmu, szczególnie jeśli reżyserować ma Mann. No i ta obsada:) Ksiązka podobno powstała w oparciu o akta FBI, ale mam nadzieję, że autor nie przedstawia "oficjalnej" wersji historii, tylko jej całość, z wszystkimi znakami zapytania. To musi być świetny film.
Coś mi się ten Deep ostatni przyssał ;) Oczywiście, mój błąd i ma być Depp, no ;)
Racja, film zapowiada się świetnie. Będzie to aktorski pojedynek Deppa z Balem. Oczywiście z tego pojedynku zwycięsko wyjdzie ten drugi :)
czyzby była to odpowiedz Manna na American gangster Scotta? ..., juz widze Johnnego w wygolonej fryzurce ala Bruce Wiilis Ostatni Sprawiedliwy i z wąsikiem jak Tommy Lee Jones w Urodzonych Mordercach ;P ... a Bale się nam sotatnio coś nawrócił ;)
Ale, niezaopminajcie ze Depp ma jeszcze na karku jedną role u Gilliama, za Legera i rólke w powieści Huntera S. the Rum Diary ... chciałbym zeby wszystkie trzy projekty ujrzały światło dzienne, no //
jak w tym filmie ma grać Johnny Depp i Christian Bale to jest tak obowiązkowa pozycja, ze normalnie grzech przegapic (przynajmniej jesli o mnie chodzi, bo to moi dwaj najbardziej ulubieni aktorzy xD)
ja juz czuje ze film bedzie kozacki... bardzo ciekawi mnie polaczenie tych dwoch panow
Juz nie moge sie doczekac jak wjada tu malolaty i fanki dzionego, ktore zapewne nie wiedzą kto to taki Michael Mann...pojedynek niezmiernie ciekawy jednak zdecydowanie wole Cristiana Bale'a, ktory jest dla mnie najlepszym aktorem przed czterdziestka;p...a dziony moglby nakrecic kolejny odcinek z serii depp, burton, carter, elfman itd...zieef
Ostatnio przeczytałam opowiadanie Stephena Kinga pt."Śmierć Jacka Hamiltona", które opowiada właśnie o gangu Dillingera, w oczekiwaniu na film warto przeczytać:)Jeżeli film też tak oddaje klimat lat 30. to ja już zacieram rączki :)
Jeśli film utrzyma poziom Zakładnika Gorączki to będzie świetnie tylko martwi mnie co oni mogli użyć jako CGI bo widziałem zielone ekrany ;p