Wrota do piekieł
Drag Me to Hell
2009
Tak jak w temacie. O wiele częściej się śmiałem niż przestraszyłem na tym filmie.
Pomysł może i dobry, ale wykonanie tego filmu (efekty) proszą o pomstę do nieba. Jeżeli następne horrory Sama Raimia mają tak wyglądać, to dziękuje NIE OGLĄDAM.
Można obejrzeć, ale na pewno się rozczarujecie na tym filmie.
Wyreżyserował go Sam Raimi,gość który stworzył "Martwe Zło"(którego fanem nie jestem...)
i już wtedy łączył straszne z zabawnym ^^ Wiem że jak widzi się napis horror to ma się w myślach grozę mrok i te sprawy :D Aczkolwiek ten film jest świetny taki,jaki jest. A jak straszy to w sposób (tak go nazywam) bezczelny,czyli...
Naprawdę dawno nie oglądałem tak klimatycznego horroru, który by trzymał w napięciu i
przy którym miałbym lekkiego stracha.
Kto daje takie zaniżone oceny??Jak ten film może mieć 5,5? Chyba fani zmierzchów i innych
lipnych pseudo horrowów, z homo-wampirami...
Jak ktoś ceni sobie klimat w filmie to niech go...
Od momentu wprowadzenia motywu cygańskiej klątwy, wiedziałem, że będzie dobrze. Śmiech to zdrowie, więc serdecznie polecam. Na szczególne wyróżnienie zasługują moim zdaniem sceny z opętaną kozą, atakiem husteczki oraz lewitującym i tanczącym zarazem Milosem. O logice niektórych wątków nie wspominam, bo to perełka same...
więcej
bardzo fajna komedyjka zaraz zaraz... przecież to horror :/
może dlatego ma tylko taka ocenę, ja za śmieszne fragmenty dam aż 5 :)
''Wrota do piekieł''. Już sam tytuł brzmi dosyć poważnie i
zapowiada (przynajmniej on sam), że pewnie będziemy mieli do
czynienia z czymś na czym być może będzie można się nieźle
wystraszyć. Okładka do tego ''horroru'' również jest mroczna. I na
tym raczej koniec. Od razu zapowiadam, że to wszystko jest...
Niezle sie usmialam :) Ale jeśli efekt humorystyczny nie jest zamierzonym efektem to żle świadczy o producentach, trudno mi to ocenić. kategoria horror: 0 komedia: 5 razem: 3
Filmu nie nazwałbym horrorem raczej czarną komedią! W nie których momentach nie sposób się nie śmiać. Zdecydowanie najlepszą postacią była stara cyganka imieniem
Sylvia Ganush, która to nawet po śmierci wyrywała włosy głównej bohaterce. Najlepsza akcja ślimak w samochodzie :P. Film raczej średni 5/10
Film byłby jednym z moich ulubionych gdyby zostały wycięte wszystkie żenujące sceny, które
miały śmieszyć widza, wtedy powstałby całkiem ciekawy film
Śmieszny, czasami obrzydliwy, momentami, kiedy coś "wyskakuje", można się przestraszyć.
Można obejrzeć, niewymagające myślenia kino.
To jeden z takich filmów które nie powinno nazywać horrorem a raczej komedią.
Gdyby była to komedia dałabym 8/10.
Ale ze względu na to ,że ktoś umieścił ten film w kategorii horror daje 3 .
Film jest fajny, momentami straszny. Natomiast te wyskakujące oczy, zielony "płyn", który dostał się do ust Christine Brown podczas stypy Sylwii (cyganki), jej ręka w ustach głównej bohaterki, i ta chusteczka , która wleciała blondynce prawie do gardła niszczą film i robią z niego "czarną komedię".
...tak jakby chcial powiedziec widzowi: "zapraszam na 1,5 godziny do mojego swiata, w ktorym do konca nie bedziesz pewny co zobaczysz za chwile". Gdy ogladalem ten film w kinie ludzie na przemian podskaiwali na fotelach...to znowu wybuchali smiechem...
Jedna uwaga dla tych, ktorzy jeszcze tego obrazu nie widzieli: pod...
dawno nie widziałem nowego horroru w starym stylu z lat osiemdziesiątych,bardzo miło się oglądało,to tak jakby coś w stylu martwego zła .
Nie mam pojęcia jak ten film może wzbudzać taki zachwyt. Jest beznadziejny! Nie widzę tutaj nic strasznego ani nawet śmiesznego. Jest wiele innych horrorów-komedii wartych obejrzenia. Nie polecam.
