Rewelacyjna psychodrama !!
Nieśmiała, zamknięta w sobie Carol (świetna Catherine Deneuve), odcina się od świata popadając w szaleństwo. Sposób, w jaki Polański pokazał stopniowo narastający rozpad psychiki, stawia go w czołówce twórców, którzy zmierzyli się z naturą tego problemu. Czarno białe ujęcia, ciasne, pękające ściany i te męczące odgłosy wciąż tykającego zegara. Nie pozwalające spokojnie zasnąć. A może przeciwnie - obudzić się z tego koszmaru?
Do jednej kwestii muszę się lekko przyczepić. Choć Polański nie daje wyraźnej odpowiedzi na pytanie, co stało przyczyną rozpadu psychiki Carol to sugestie się pojawiają. Ta jedna, skłaniająca się ku molestowaniu w dzieciństwie przez ojca powraca zbyt często i jest aż nadto eksponowana. Bo nawet niechęć do zostania samej w domu bohaterki (to też prawdopodobny efekt traumy z dzieciństwa, gdy nikt nie zapewnił małej Carol bezpieczeństwa), czy strach przed nagabującym ją mężczyzną świadczy raczej jednoznacznie o naturze problemu.
Niejakie "rozmycie" problemu, kilka zwodniczych ścieżek, które wpłynęłyby na większe utrzymywanie widza w niepewności, było by wskazane. Choć bynajmniej nie wpływa to na wstrząsający efekt jaki film wywołuje.
Trzeba obejrzeć !!
Moja ocena - 8/10
A no właśnie - część dyskutantów skłania się ku tezie, że to nie jest takie proste i, że niekoniecznie molestowanie (czy gwałt) miało miejsce.
Mimo wszystko pytań jest zbyt wiele ,aby można było jednoznacznie odpowiedzieć co było powodem tego ,iż bohaterka przeżyła tego typu rozpad psychiki.
Mamy w filmie wiele przedmiotów. Gnijącego królika, ziemniaki ,które powoli wypuszczają korzonki, pękające ściany, ręce wyłaniające się ze ścian. Wszystko to sprawia uczucie duszenia się, ciasnoty, osaczenia..
Osobiście oglądając ten film miałem strasznie płytki oddech. Zorientowałem się gdy zaczęła mnie boleć głowa...