Ja również nie potrafię zrozumieć ogromnego podniecenia wokół tego filmu, prawdopodobnie szał jest spowodowany wokół samego reżysera a nie jego dzieła. Film miejscami nudny, jak sama fabuła, można przewidzieć niektóre sytuacje (m.in.krwotok z palca w salonie), czaruje jedynie Deneuve i to pewnie dzięki niej dotrwałam do końca. Nie trzyma w napięciu, nie jest tak genialny jak na taką notę jaką powyżej trzymał (9,25).

nuda nie? Nic się nie dzieje, krwi praktycznie brak, efektów specjalnych zero, aktorów niewiele, mijsc akcji raczej też jak na lekarstwo, brak pościgów, po prostu lipa...

nie uważam się za nadzwyczaj rozwiniętego, ale w tym przypadku nie zawacham się użyć tego słowa:

prostaki...

P.S. Polecam Friday the 13th - tam to się dopiero dzieje!

i jeszcze z błędem... *zawaham oczywiście

A DLACZEGO W TAKIM RAZIE WSTRęT FIGURUJE W TWOICH ULUBIONYCH?:d
zastanawiające.
może chcesz wszystkich nabrać na to, że ci sie nie podobał?:D

Hahahahahahahaha, post wszechczasow! :D
Uprzejmie prosi sie o wiecej wypowiedzi w tym stylu na forum :D

No tak, typowa wypowiedz kogos, kto wpycha do jednego worka wszyskich, ktorzy nadepna mu na filmowy odcisk. Dodatkowo, po tym 'prostaku' zalecialo blekitna krwia. Szkoda gadac.

Pozdrawiam autorow dwoch pierwszych wpisow - mi tez kiedys polecili 'Rambo', jak napisalem negatywnie o 'Zmruz oczy'.

Oni po prostu nie rozumieją "co poeta miał na myśli" mnie czarują takie filmy non stop ;-))) To jest kino...

I wy macie łeb pełen filmów??? hahaha chyba bardzo kiepskich ;-))))

Nie no wpis mnie rozwalił poprostu trzeba się przynać ze nie zoruzmieliście filmu.Pozatym jak osoba wrzuca wszystko do jenego koszyka? Jak sam pierwszy wpis brzmi "że akcja dzieje się w wolnym tępie" a co to ma do rzeczy tak wogole?:|:|:|Nie dziwie się takiej odpowiedzi. I tak wogole to ja sie pod tym podpisuje i się pytam czy nie brakowało przypadkiem dla ciebie popcornu i duzej koli jak oglądałeś ten film?? NIe chodzi o tutaj o wrzucanie wszytskiego do jenego koszyka tylko o podkreślenie gustu osoby,która się wypowiedizała. I jeszce jedna kolejna bzdura ; co z tego ,ze Polański nakręcil ten film równie dorbze mogłby nakrecić go kazdy inny rezyser dzieło jest wspaniałe i polecił bym go każdej osobie no moze nie wam bo "akcja dzieje się w wolnym tępie":|:|:|

"Prostaki"

Ja w ogóle nie rozumiem uniesienia, Ajrisz napisał:

"biorąc pod uwagę potencjalny zamiar twórców, trudno stwierdzić, że film jest kiepski, ale mnie się osobiście nie podobał."

Jemu się osobiście nie podobał, koniec sprawy, nigdzie nie napisał, że film jest beznadziejny i nikomu go nie poleca. Znów pojawia jakaś osoba, która ma problem, bo komuś nie podobał się jakiś film na tyle, żeby być n-tą osobą uważającą jakiś ten obraz za arcydzieło. Proponuję zachować komentarze o popcornie i coli na kogoś kto schlasta DOKUMENTNIE coś, co na to nie zasługuje.

"Postaki"
"Znawca".

...i skąd się wzięło to w 'wolnym tępie' to już w ogóle nie wiem, jeśli się nie mylę, jest napisane 'akcja toczy się spokojnym rytmem', a o ile wiem, na Filmwebie nie ma opcji 'edycja postów'. Pozdrawiam!