Niestety nie podobał mi się i to bardzo. Historia opowiedziana manierą, któa potwornie mnie zmęczyła, sytuacji nie ratuje nawet Sean Penn. Niewątpliwym plusem jest wspaniała muzyka, ale jak dla mnie to za mało, aby ten film się obronił. I do tego jeszcze ten wątek Holocaustu, który mnie wręcz rozdrażnił.