Wyatt Earp
1994
zrealizowany został jako film konkurencyjny dla westernu "Tombstone", ale po latach uważam, że jednak "Tombstone" lepsze.
Moim zdaniem ten film jest zbyt rozwlekły, przedstawienie dzieciństwa Earpa i ta retrospekcja na końcu niepotrzebne, prawie nic nie wnoszą do filmu (oprócz ukazania, że od małego wpajano Wyattowi wartości takie, jak rodzina i prawo). Przez takie nieistotne wątki film jest momentami po prostu nudny. Myślę, że Kasdan za...
więcej
co stało się z Batem Mastersonem czyżby został szeryfem w Dodge City? bo tylko Doc i bracia Earpowie ruszyli do Tombstone.. no i co się stało z Ikiem Claytonem czyżby uciekł?? dziekuje z gory za odpowiedz bo nie wiem jaką ocene wystawić :)
pierwsza część filmu pokazuje dużo zmian i podróży, druga już muli w jednym wątku i nawet końcowe strzelaniny się dłużą. tej długości film powinien opiewać w jakieś ciekawe historie, a ostatnia godzina była do przewidzenia. mimo wszystko za zdjęcia i muzykę i chyba życiową rolę Dennisa Quaida mocna 7. warto zobaczyć...
więcej
Film ciekawy, zapadający w pamięć. Mocno oparty na faktach – historia najsłynniejszego, acz kontrowersyjnego szeryfa Zachodu oraz jego przyjaciela, rewolwerowca-gruźlika. - Śledzimy historię grupy braci, którzy robią karierę w miasteczku.
Bohaterowie napotykają na przeszkody „przygodowe”, które budują dramaturgię,...
to jest to świetny film i ode mnie ma te 7/10. jednak costner ma w swym dorobku filmowym parę ciekawych i bardzo dobrych filmów, które warto zobaczyć.
Nie mam nic do samej wypowiedzi Westmana, którego skądinąd mam w znajomych. Tylko odnoście tego podziału zysków między "Tombstone", a "Wyattem Earpem" chciałbym dorzucić, że "Tombstone" wygrał tą 'rywalizację'. Przy budżecie 25 mln dolarów wygenerował zyski rzędu ponad 56,5 mln, natomiast "Wyatt Earp" z budżetem 63 mln...
więcej
Świetny western z klimatem prawdziwie dzikiego zachodu.Bardzo dobra rola Kevina i uznanie dla Quaid'a który w tmy filmie naprawdę wygląda jak chodzący trup xDD
Nie wiem czy to logiczne ale wydaje mi się, że Ci od Złotych Malin, trochę się "znęcają" na Kostnerem i jego filmami... Czsami są to naprawdę dobre dziełą i otrzymują Złote Maliny.. porszę, odpiszcie...
Solidny western a chwilami nawet antywestern. Gwiazdorska obsada nie popsula tego filmu jak to czesto ma miejsce przy innych produkcjach. Spodobala mi sie gra Dennisa Quaida. Wielkie brawa !! Oczywiscie reszta tez na dobrym poziomie
zabiera widza na wyprawę w świat przygody i mitycznej odwagi. Jest to opowieść o braterstwie, przyjaźni, miłości. Znakomite kreacje aktorskie, reżyseria i zdjęcia ukazują fascynujący świat Dzikiego Zachodu. Pozycja obowiązkowa.
