Mialo byc zabawie, a jedyne co otrzymujemy to powtarzajace sie w kazdym filmie gagi i zwroty akcji. Cala fabula oscyluje pomiedzy komedia romantyczna i kinem akcji, a tak naprawde zadnen z tych gatunkow nie jest dobrze stworzony.Niektore zwroty akcji sa tak niemozliwe,ze az glupie. Dla mnie zdecydowanie za dlugi, w polowie zaczyna juz nuzyc. Duzy plus za glowa pare - Cameron i Toma. Naprawde dali rade.