powiem tak mnie się film podobał i oceniłam na dobry ponieważ po pierwsze lubię tych aktorów i komedie tego typu. Co do reszty to już gorzej. W filmie jest dość dużo nieścisłości(hmm...może źle to nazywam po prostu sceny są konkretnie przesadzone i niemożliwe) ale dziwić się tu nie ma co bo w końcu to jest kino Amerykańskie. Fragmenty kiedy Roy i June uciekają przed niejakimi FBI po ulicach miasta to po prostu śmiech na sali tzn. te sceny gdzie Roy na dachu samochodu odwala jakieś chece nie trzymając się niczego strzela do FBI :/ no troszkę sceny kompletnie nierealne.