Dlaczego nie dostał Oskara? Powołajmy komisję śledczą, wysyłajmy petycje, ślijmy bomby lub wąglik, ale dowiedzmy się dlaczego?! Przecież to był najlepszy w tym roku, lepszy nawet od "Social Network" i "Jak zostać królem" nie pojmuje tego...
Ja też nie... akademia nigdy nie była szlachetna i wspaniałomyślna, ale wydaje się, że roku na rok jest coraz gorzej.
Ja słyszałam, że "Inside job" pewnie dostanie (i tak tez się stało) bo porusza problem kryzysu, który jest ważny, a Akademia lubi nagradzać takie filmy i potwierdzić, że Oscary mają pewną misję.
No cóż lepiej nagrodzić ważniejszy film, czy lepszy?
W sumie pytanie do jakiejś dyskusji.
jeśli by sie kierowali takimi kategoriami to by wybrali Waste Land. Mysle, że wybrali Inside Job bo generalnie dotyczy problemow Stanów i temat aktualny, kto by sie przejmował sprawą ludzi pracujących na śmietnisku czy sztuką uliczną - za niskie progi na szacowną Akademię
Bo Banksy by się nie pojawił w "pełnej okazałości" :)
A tak całkiem serio, to wygrała komercja niestety, a nie to co powinno. Teraz widać, że amerykanie mają w głębokim poważaniu "ambitne kino"...
...a to świadczy tylko o tym, że Oskary należy traktować z przymrożeniem oka, co z resztą robię już od wielu lat.
Helloł!!! Ogarnijcie się. Nagrody szanownej Akademii nigdy nie były i nie będą wręczane filmom za walory artystyczne! Oscary to w 100% komercyjne show. Bardzo często nagradzane filmy nie są oceniane merytorycznie i także w tym roku "porażkami" okazały się prawdziwe dzieła sztuki filmowej jak np. "True Grit" czy właśnie film Banksy'ego. Tryumfują zaś, tak jak rok temu, gnioty w stylu "The Hurt Locker". Ja osobiście na to leje i nie przeszkadza mi to w odbiorze wartościowych filmów. Wręcz przeciwnie, cieszę się, że nie zostały "skalane" tą bezsensowną w dzisiejszych czasach nagrodą. Targowisko próżności i tyle. Bless.