Dokładnie, masz 100% racji. To samo z filmami ze Stallone, Arnoldem czy Van Dammem. Teraz mogą się wydawać infantylne, ale 20 lat temu po prostu wbijały w fotel. I to, że miałem wtedy 13 lat to nic nie zmienia w tym temacie.
Wbijały w fotel bo w tamtych czasach kino emocji i suspensu było dawkowane stopniowo. Natomiast dzisiaj jestesmy atakowani dzikimi reklamami, trailerami i jutubami wszedzie dlatego efekt zaskoczenia i wbicia widza w fotel jest b.trudne do osiagniecia. Drugi powód to to ze po 1990 poziom kina zszedł na psy i dzisiejsze animacje komputerowe za pomoca ktorych robi sie filmy nie robia na inteligentnych smakoszach dobrego kina jak ja zadnego wrazenia a wresz budzą zażenowanie.
Potwierdzam, też oglądałam ten film w podstawówce, wtedy zrobił na mnie większe wrażenie, ale i teraz fajnie się go ogląda;) Pozdrawiam:)