Wspaniale zły film. produkcja z tych najbardziej pretensjonalnych, przerysowanych,
kiczowatych i campowych. Godna polecenia miłośnikom chały i tylko im. Filozof-
wykidajło-karateka, my hero.
Same fakty,wszystko się zgadza co nie przeszkadza że świetnie ten film się oglada(no kiedyś ogladało)no i doskonała muzyka która zdecydowanie przewyższa fabułę.
Jako film rozrywkowy żeby zwoje mózgowe się nie przepaliły całkiem całkiem;))))
ależ ja kocham takie filmy, ale po prostu ostrzegam, że z takim dziełem będą mieli ludzie do czynienia.