PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706018}
6,9 10 650
ocen
6,9 10 1 10650
3,6 8
ocen krytyków
Wyklęty
powrót do forum filmu Wyklęty

Oby jak najwięcej filmów w tej tematyce. Wyklęci codziennie są opluwani przez spadkobierców komuny.

Freddie

Polecam:
"WILCZE ECHA" Aleksandra Ścibora Rylskiego z Ireną Karel,
"OGNIOMISTRZ KALEŃ" z Wiesławem Gołasem,
"ŻYCIE RAZ JESZCZE" z Andrzejem Łapickim i Ewą Wiśniewską,
"PRAWO I PIĘŚĆ" Jerzego Hoffmana z Gustawem Holoubkiem i Ewą Wiśniewską,
"W ZAWIESZENIU" z Krystyną Jandą i Jerzym Radziwiłowiczem,
"MATKA KRÓLÓW" Janusza Zaorskiego,
"PRZESŁUCHANIE" Ryszarda Bugajskiego,
"SMIERĆ ROTMISTRZA PILECKIEGO" Ryszarda Bugajskiego,
"MIŚ KOLABO" Ryszarda Bugajskiego,
...

ocenił(a) film na 8
Freddie

Wielkie zdziwienie, bardzo dobry film, bardzo ciekawy, brudny i brutalny, lecz mocno prawdziwy i bolesny.

Wielkie pozytywne zaskoczenie, film pomimo kilku zastrzeżeń jest niesamowicie klimatyczny i realistycznie oddaje trud życia wyjętych spod prawa ostatnich bojowników o wolną i suwerenną Polskę. Ubeccy bandyci nie zostali wybieleni, pokazano całą podłość i dwulicowość każdego z tych śmieci! Mam jednak wrażenie, że pomimo iż film jest dosyć brutalny, to nie pokazano wszystkich bestialstw jakich dopuszczali się ci bandyci. Film bardziej niesie przekaz historyczny i ma za zadanie obnażyć prawdę o tamtych czasach niż dostarczyć rozrywkę, choć jest kilka scen akcji i jest ona jak na polskie warunki bardzo dobra. Na pochwałę zasługuje dosyć wierne oddanie potyczek i zasadzek, znoju żołnierzy i trudu tułaczki. Dobrze pokazany farbowany ocalały z getta, ładnie chciał podziękować swojemu wybawcy, całe szczęście, że mu nie wyszło.

Tylko końcówka pozostawia nieco do życzenia, pan prezydęt ;p jakiś dziwny, siwy, mały, niski, żeby nie powiedzieć kurduplowaty, no i nawet by się to jakoś zgadzało ;)

ocenił(a) film na 10
Freddie

Chwała Polsce a Rosyjskie skur@@wysyny jak krytykowali tak bedą krytykować Polskie i Polaków .

ocenił(a) film na 10
Freddie

dlatego trzeba odbudować sojusz miedzymorze aby powstrzymać Rosję a Polska zdominowała Europę

vAkatsuki

jak to odbudować? nigdy nie istniał taki sojusz. Były jedynie koncepcje. Dziś państwa takie jak np Litwa są antypolskie i nie przestrzegają praw mniejszości.. z kim te sojusze..
Chcesz powstrzymać Rosję? Przed czym? Oni nawet za Donbas nie chcą się ruszyć a co dopiero na Europę...
To nie XX wiek. Kiedy Milicjanci i byli akowcy walczyli z UPA w 1946 to wyklęci w tym samym roku z upa współpracowali.. z ludobójcami. Dziś PiS także trzyma się Ukrainy, która nie pozwala dokonać ekshumacji, zakrywa Lwy na polskim cmentarzu i gloryfikuje Banderę. Nawet Kaczyński na majdanie krzyczał hasło ukr. nacjonalistów...
Jeśli mylisz dzisiejszą Rosję z dawnym ZSRR to przypomnę tylko, że Stalin był z Gruzji, Beria również a NKWD było wielonarodowe gdzie oprócz Rosjan była masa łotyszy, ukraińców i żydów. Potem był ukrainiec Chruszczow i ukrainiec Breżniew aż do lat 80'.

Freddie

dla porównania, dwie akcje:
Atak na Hrubieszów – jedna z akcji zbrojnych w czasie powstania antykomunistycznego w Polsce przeprowadzona wspólnie przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) i Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WiN - czyli 'żołnierze wyklęci') w nocy z 27 na 28 maja 1946. Celem ataku było zniszczenie posterunku Milicji Obywatelskiej (MO), siedziby Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego (MBP) i budynku Komisji Przesiedleńczej w Hrubieszowie, a także uwolnienie więźniów politycznych z lokalnego więzienia.
UPA, z którą współpracowali polscy wyklęci jest odpowiedzialna za brutalne ludobójstwo na obywatelach polskich II RP (kresy wschodnie). Efektem tej operacji było uwolnienie... upowców.

W tym samym roku Wojsko Polskie (zwane potocznie w tym okresie "ludowym") i milicja broniło Birczy, którą wiele razy otaczali i próbowali zdobyć upowcy (ukraińscy nacjonaliści, z którymi współpracowało podziemie antykomunistyczne). Ludowemu Wojsku Polskiemu i milicjantom pomagali m.in. byli AKowcy zaciągający się w ich szeregi by bronić ludności polskiej przed próbą dokonania kolejnych zbrodni przez banderowców.

to ja już wolę LWP

kochamkinoo

Oni mają takie czarno-białe pojęcie o historii, jakim raczą ich ministrowie "edukacji", którzy np. w dobranockach doszukują się pederastii itd.
Historia zawsze była wykorzystywana przez polityków do manipulowania tłumem, tak było, jest i będzie.

ocenił(a) film na 9
kochamkinoo

hahaha cóż za manipulacja. Atak na Hrubieszów. Istotnie miał miejsce wspólnie z UPA. Jako jedna z bardzo nielicznych akcji wspólnie z UPA. A gdzie manipulacja? Tym że napisałeś o uwolnionych Ukraińcach. Dokładnie 5. "Zapomniałeś" wspomnieć o uwolnionych w tej akcji Polakach. Konkretnie 15.
Zachwalasz LWP. OK. A co z żołnierzami AK, którzy się ujawnili i byli torturowani? A niektórzy byli zabijani? Z AK w którym wszelkie akty bandytyzmu były surowo karane łącznie z wyrokami śmierci? Bo to że większość WiN wywodziła się z AK, to zakładam że wiesz. A jak to wyglądało w w Gwardii Ludowej, z której większość członków zasiliło LWP?
Zacytuję powszechnie dostępne źródło informacji:
"Wielu dowódców Gwardii Ludowej wraz z podległymi im oddziałami, ma na swoim koncie liczne rabunki, gwałty i morderstwa na ludności cywilnej, głównie polskiej, ale i żydowskiej, oraz fizyczną eliminację żołnierzy polskiej konspiracji."
"Nasilenie bandytyzmu w oddziałach Gwardii Ludowej – zdaniem Piotra Gontarczyka – było znacznie wyższe, niż w innych organizacjach podziemnych, a kierownictwo GL nie przeciwdziałało przestępstwom popełnianym przez członków GL."
wikipedia Gwardia_Ludowa
Jakby tak porównać GL ze zniesławianym w lewackich publikacjach NSZ, to NSZ w porównaniu do GL to były aniołki.

SetGeko

To, że większość członków AL zasiliło LWP nie oznacza, że LWP składało się w większości z byłych żołnierzy AL. W LWP służyli i byli akowcy i Sybiracy albo inni polscy zesłańcy. Wiem, że AL święta nie była, tak samo jak NSZ. Problem polegał na tym, że w czasie gdy Ukraińcy chcieli dokończyć ludobójstwo polskiej społeczności na wschodzie Polski (dręcząc przez kilka lat po wojnie Polaków) to żołnierze wyklęci współpracowali z nimi. Przecież te akcje nie miały żadnego sensu w dłuższej perspektywie dla Polaków a dla Ukraińców owszem bo mogli kontynuować czystki i zmuszać Polaków do dalszej wędrówki. Czemu żałujesz partyzantów podziemia a jednocześnie masz gdzieś zwykłych milicjantów i urzędników (w tym listonoszow i mniej ważnych w strukturze państwowej) których terroryzowali wyklęci? W tym również ludność cywilną. Wyklęci nie mieli dużego poparcia w narodzie. Z. Zaremba mówił "Granice moralne, dzielące dotychczas leśnych żołnierzy od zwykłych band, zacierały się coraz bardziej. Patrzyliśmy z trwogą, nieraz z rozpaczą, na rozgrywający się na naszych oczach dramat". Niech to będzie podsumowanie dla tych, którzy próbują wybielać każdego wyklętego i generalizować na ich korzyść jednocześnie robiąc odwrotnie w stosunku do lwp.

ocenił(a) film na 9
kochamkinoo

Owszem służyli Sybiracy i inni polscy zesłańcy. Zresztą była to dla nich jedyna okazja, żeby uciec z ZSRR (w dodatku z GUŁAGu). AKowcy też służyli w LWP. Problem w tym, że często ci co się ujawnili w amnesti, byli zabijani, więzieni i torturowani. Stąd też decyzja wielu partyzantów o powrocie do lasu. Przecież oni nie szli tam dla przyjemności. Wielu wiedziało że mogą stracić życie swoje i bliskich. Nie mogli się pogodzić, że ZSRR zabrało nam Kresy Wschodnie, że sowieci instalują swoich ludzi i system polityczny. Że mordowani są ich koledzy.
Współpraca z UPA, to hańba. Na szczęście można takie przypadki policzyć na palcach, biorąc pod uwagę tysiące akcji. Nawet gdy dochodziło do wspólnych akcji z UPA, to nie było mowy o brataniu się, tylko z obu stron była ogromna nieufność. Gdy przeciwnik ma ogromną przewagę (w tym przypadku siły ZSRR I PRL), to powstają dziwne koalicje. Każda wspólna akcja z UPA była piętnowana przez sztab WiN. Były też wydane rozkazy zabraniające wspólnych akcji.

SetGeko

Zawsze możecie spytać Putina i Rosjan o sytuację analogiczną i odwrotną. Co zrobiliby z Rosjaninem i jego rosyjskimi pomocnikami, którzy w Moskwie pod polską okupacją pełniliby rolę rosyjskich "ludzi honoru", najpierw cynicznie ogłaszaliśmy amnestię, a potem zdradziecko łapaliby rosyjskich patriotów, przesłuchiwali, katowali, wysyłali do polskich łagrów, mordowali i wrzucali do dołów z wapnem? Polskich okupantów nazywaliby "wyzwolicielami"? Którzy w Warszawie odbieraliby medale za swoją działalność? Dla dopełnienia obrazu dodajcie Putinowi, ze w wolnej Rosji "rosyjscy ludzie honoru" nazywaliby tych Rosjan leżących w bezimiennych dołach z wapnem - "bandytami przeklętymi". Poproście Władimira o szczerą odpowiedź. Aby dobić Władimira swoimi absurdami, na samym końcu zaakcentujcie, że w wolnej Rosji "rosyjscy ludzie honoru" zrobiliby z siebie "elyty" i otrzymywaliby 10 tysięczne emerytury resortowe przy 800 złotowych emeryturach zwykłych Rosjan, którzy walczyli o niepodległość - to w ramach wdzięczności narodu i sprawiedliwości dziejowej wyjaśnijcie zdumionemu Władimirowi. I jeszcze ten okres dziejów ich państwa określaliby mianem "doniosłego etapu w dziejach państwa rosyjskiego”? Być może, że Władimir to ogarnie. Ale nie sądzę, znając ROSYJSKIE MIŁOSIERDZIE WOBEC WŁASNYCH ZDRAJCÓW na przestrzeni wieków.

Gorszy sort? Ktoś podzielił Polaków? Jak nazwać ludzi, którzy wysługiwali się ZSRR, współpracowali że zbrodniczymi organizacjami: Smiersz i Informacją Wojskową, wysyłali czołgi na robotników, strzelali do rodaków i pałowali ich, robili im ścieżki zdrowia, organizowali Polakom "kulturalne zamieszki"? Ludzi, którzy nieludzko przesłuchiwali i katowali? Ludzi, którzy fingowali dowody i procesy, którzy polskich patriotów przebierali w mundury wermachtu? Ludzi, którzy z premedytacją donosili Służbie Bezpieczeństwa na innych dla korzyści własnych i własnych rodzin? Ludzi, którzy prosili o sowiecką interwencję i pożyczali pieniądze w Moskwie? Ludzi, którzy byli tak dumni ze swoich dokonań, że pozwalali na niszczenie akt i na wyścigi niszczyli akta totalitarnego państwa przed i po 1989, którzy zamazywawali fragmenty w swoich księgach ewidencyjnych, wyrywali kartki ze swoich akt? Kto niszczy dowody swojego bohaterstwa i niewinności? I jeszcze nie mają sobie nic do zarzucania. Bredzą o faszyzmie i wzbierającej brunatnej fali, gdy ktoś przypomina kim rzeczywiście byli w przeszłości.

Całkowicie bezkarna czerwona zaraza pod ochroną czerwonych bagnetów nie darowała nikomu po 1945 roku. Była bardzo skrupulatna. Wszystkich dorwała. Wyłapywała, przesłuchiwała, katowała, brutalnie szantażowała, zmuszała do współpracy, łamała życiorysy, mordowała. Sama opływała w dostatki. Dziś potrafi na podstawie kilku incydentalnych przykładów opluć całą niepodległościową formację. Analogicznie, czerwona zaraza nie poniosła najmniejszej odpowiedzialności za swoje zdrady i zbrodnie. Przed 1989 na górze i po 1989 na szczytach - nowe elity i wzór przemian? Tyle lat wolnej Polski, a największe czerwone szumowiny dalej leżą na Powązkach.

Dzisiejsze ujadanie resortowych, ludzi honoru i ich tw, ta pogarda i uderzający brak jakiegokolwiek szacunku dla Żołnierzy Wyklętych - polskich bohaterów, którzy do końca dochowali przysięgi na wierność i sztandar Rzeczypospolitej - pokazuje bardzo istotną rzecz, że w Polsce nie ma żadnej nowej lewicy, że te środowiska się niestety nie zmieniły, a zaledwie się przefarbowały, Środowiska, które kiedyś wysługiwały się Moskwie, które latami gloryfikowały zdradę, które dalej starają się dowodzić, ze oni i PRL to doniosły etap w dziejach państwa polskiego. Zmienili tylko szyld, wystawili młodszych na czoło, wycofali się do drugiego szeregu. I dalej zamierzają uszczęśliwiać Polaków.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones