PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706018}
6,9 11 tys. ocen
6,9 10 1 10949
2,9 12 krytyków
Wyklęty
powrót do forum filmu Wyklęty

Jak wyżej, specjalnie dla was krótkie, klarowne i banalne wytłumaczenie:

*1939-45r. II wojna światowa
*W 1944 do Polski ponownie wkraczają sowieci i rozpoczynają swoją okupację(najpierw wraz z niemcami nas zaatakowali w 1939 roku, by potem wejść na podbite przez niemców, osłabione tereny i nas dobić, tak więc sowieci od tego momentu nielegalnie okupują Polskę)
*W 1945 roku zostajemy sprzedani w Jałcie(zostajemy oddani Stalinowi, ZSRR. Nie oznacza to jednak, że władza ta jest legalna)
*Obowiązuje więc w Polsce nielegalna władza, sowiecka, gdzie Polacy są tylko pionkami i co za tym idzie - zdrajcami
*W 1947 roku zostają przeprowadzone wybory do sejmu i zostają sfałszowane przez NKWD, nielegalna władza, wciąż jak widać nielegalna
*W tym czasie wielu bohaterów, uczestników II wojny światowej nie ma możliwości powrotu do rodziny, bo czeka ich śmierć, więzienie, bądź Sybir(za zwykłą walkę o Polskę) więc nie mają wyboru i tułają się po lasach, część natomiast liczy jeszcze na pomoc zachodu i nie poddaje się narzuconemu nielegalnemu okupantowi Polski

I teraz tak:
Żołnierze Wyklęci - Polacy
Obecna władza w Polsce - sowieci(ewentualnie Polacy na ich usługach)
Wszystko dzieje się w Polsce. Co za tym idzie?
Żołnierze Wyklęci są dobrzy, a okupanci źli.

I to powinno wszystko wyjaśnić. Dziękuję za uwagę.

użytkownik usunięty
The_Real_MACZO

Krótko i na temat; )

ocenił(a) film na 6
The_Real_MACZO

Moim zdaniem większość z nich to wcale nie są ignoranci historyczni, tylko po prostu potomkowie tych czerwonych sługusów. A było ich trochę, uwierz. Do samej partii zapisało się ok. 3 mln polskich obywateli, do tego dochodzą oddziały Milicji, ZOMO, LWP, SB, ORMO. Oni nie zniknęli z dnia na dzień, dziś dzieci i wnuki tych zdrajców plują jadem na Żołnierzy Wyklętych ale tylko w internecie. W realnym życiu jak zobaczą kogoś w koszulce ŻW to grzecznie przechodzą na drugą stronę ulicy. Zwykli tchórze jak ich przodkowie.

Dzida_86

Ja pisałem do ignorantów historycznych, ponieważ do ludzi, którzy wychowali się w jedynej słusznej prawdzie, że Stalin to bohater, a Wyklęci to terroryści, nie ma najmniejszego sensu

The_Real_MACZO

Drobne sprostowanie, po pierwsze AK się w 45 rozwiązało a więc cała pozostała partyzantka była de facto nielegalna.
NSZ wcale nie walczyło za Polskę londyńską bo była w opozycji do przedwojennych władz, a chcieli swojej wersji polski.
Dalej w 47 rząd londyński nie miał już żadnej realnej władzy i o ile był teoretycznie prawdziwym rządem, to w oczach świata nie był już rządem legalnym czy oficjalnym polskim rządem.
Dalej więcej byłych akowców służyło w 47 w MO/KWB niż siedziało w lesie.
Dalej wyklęci tak bardzo walczyli z sowietami że zdaje się raz zrobili akcję przeciwko NKWD a armii czerwonej unikali jak ognia, ich głównym celem byli burmistrzowie czy inni urzędnicy niskiego szczebla.

peruniec

Błagam, nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. To nie było sprostowanie, tylko naginanie rzeczywistości.
Polska od 1939 roku (i przez kolejnych kilkadziesiąt lat) była pod okupacją niemiecką i sowiecką. Partyzantka po 1945 roku była tak samo legalna, jak po 1939.
"Dalej więcej byłych akowców służyło w 47 w MO/KWB niż siedziało w lesie." Kolejne kłamstwo.
"Dalej wyklęci tak bardzo walczyli z sowietami że zdaje się raz zrobili akcję przeciwko NKWD a armii czerwonej unikali jak ognia, ich głównym celem byli burmistrzowie czy inni urzędnicy niskiego szczebla." A to już hit, poczytaj inną historię niż tę pisaną przez sowieckich, czy PRL-owskich 'historyków'. Zabawne, że tacy ludzie jak Ty, uważają, że w dobie internetu i wszechdostępnej wiedzy takie bezczelne kłamstwa mogą uchodzić płazem.

The_Real_MACZO

Udowodnij ze naginam rzeczywistość?

W 45 roku Ak zostało rozwiązane, wiec wszystkie późniejsze akcje zbrojne były samodzielne i nie były aprobowane przez rząd polski.

Do MO wstępowało mnóstwo Akowców (Nie mówiąc już o BCHeowcach) co było częściowo akcja planową.

Dalej piszesz o kłamstwach i poczytaniu ale potem rzucasz jakimi ogólnikami o internecie a i pamiętaj że niezależna.pl nie jest źródłem ;)
Dalej to jest fakt że wykleci mieli małe poparcie społeczne, w niektórych miejscach ludzie bali się ich jak bandytów a same ich akcje były mało skuteczne.
Co zabawne UPA zabiła dużo więcej sowietów w tym ważniejszych jak gen Świerczewski czy gen Wtutin

peruniec

Widzę, że zaczynasz już tworzyć rzeczywistość.

Pisanie o walce o wolną ojczyznę, jako o działaniu nie aprobowanym przez polski rząd jest komiczne.

Do milicji wstępowało wielu ludzi, znajdowali się wśród nich AK-owcy, ponieważ zdrajcy byli wszędzie, zapoznaj się jednak ze znaczeniem słowa mnóstwo.

Zabawnie brzmi stwierdzenie, iż niezależna.pl nie jest źródłem, w ustach człowieka, który swoją wiedzę opiera na zmyślonych historiach GW. Ja natomiast swoją wiedzę opieram na podstawie faktów i historyków, którzy poświęcili kawał życia badaniu historii Żołnierzy Wyklętych.

To jest taki sam fakt, jak to, że 1947 roku komuniści mieli większość, jeśli chodzi o poparcie społeczne. Wioski bardzo często współpracowały i pomagały Żołnierzom Wyklętym. Nie lubili ich natomiast na pewno zdrajcy i kolaboranci.

UPA ogólnie zabiła dużo więcej osób, bynajmniej nie uważam by było to jednak powód do dumy.

The_Real_MACZO

Rząd na uchodźstwie rozwiązał AK, zawiesił działalność podziemia, więc ci którzy kontynuowali te działania robili to na własną rękę, co się w tym nie zgadza?

LOL, Akowcy wstępujący do milicji nie byli zdrajcami, wielu akowców wstępowało albo do milicji albo (L)WP.

Niezależna/pl nie jest żródłem, jako żródło jest nawet gorsze od GW które też źródłem nie jest.
Do tego ciągle czekam na jakieś namiary an tych historyków ;)

Znowu piszesz o zdrajcach, co dobrze pokazuje twój czarno biały stosunek do historii, czyli naiwny.
Większość ludzi nie popierała wyklętych bo byli zmęczeni długą wojną, nie wierzyli że może istnieć inna Polska, a i sami wyklęci to byli głównie byli ziemianie i inteligencja politycznie bardzo odlegli od większości polaków.

Ja nie piszę nic o pochwalaniu UPA ale o porównaniu działania, UPA zabiło dużo więcej prawdziwych sowietów i NKWDzistów.

peruniec

Po wojnie mieliśmy w Polsce okupacje sowiecką, Żołnierze Wyklęci, byli polską partyzantką walczącą o Wolną Polskę. Wszystko się tutaj zgadza.

Oczywiście, że byli zdrajcami.

Mam naprawdę głęboko w poważaniu artykuliki poszczególnych gazet.
Nie dziwię się, że czekasz na namiary na historyków, bo jeśli cokolwiek byś na ten temat wiedział, to historyków byś znał.

Mój stosunek do historii bynajmniej nie jest czarno-biały, co nie zmienia faktu, że zdrajcy wśród narodu Polskiego się znajdowali. Lepiej jednakowoż mieć naiwny stosunek do historii, niż jej zwyczajnie nie znać.

Większość ludzi popierała Wyklętych, bo proszę wrócić do pierwszego zdania.

Porównanie działania jest kompletnie nie na miejscu, więc radzę sobie odpuścić.

The_Real_MACZO

Jedno sprostowanie, bo NSZ walczyło o ich wersję wolnej polski.

Widać że nie wiesz o czym mówisz, po rozwiązaniu AK jego żołnierze byli nieformalnie zachęcani prze rzeczone byłe dowództwo AK do wstępowania do MO?(L)WP aby mieć jakiś wpływ na sytuacje w Polsce.
Do tego nazywać zdrajcami ludzi którzy czasami od 39 walczyli z Nazistami to sorry, współczuje.

Ciągle walisz ogólnikami i argumentami ad personam ale ciągle nie podałeś żadnego z tych jakże oczywistych historyków.

Lol, twoje zdanie opiera się na niczym, Wyklęci mieli minimalne poparcie, dlatego musieli być w konkretnych rejonach a nie mieli partyzantki miejskiej jak za niemieckiej okupacji.

Do tego jak na razie pokazujesz swój stosunek do historii jako wybitnie czarno biało, do tego twoje fascynacja wyklętymi jest pokazanie najgorszego polskiego mesjanizmu, nie ważne że walka nie ma sensu, że tylko może zaszkodzić, ważne żeby bohatersko zginać w katowni UB czy zastrzelony w lesie.

peruniec

Partyzantka w okupowanym przemocą kraju może być "nielegalna"? :P
Rząd na uchodźstwie swoje, a ludzie walczący o swoją wolność swoje.

Vitcher

Może nielegalna to źle użyte prze zemnie określenie, ale po prostu chodziło że AK nie było sobie, a wyklęci po DWS już tak nie byli oni przedstawicielami rzadu, nie dogadywali się z nim. A i Alianci uważali że każda partyzantka za liniami sojusznika to bandyci, parafrazując słowa Churchilla.

peruniec

Nazwał ich bandytami, bo nie przyjmowali rozkazów od niego... :P

Vitcher

Nazwał ich bandytami bo według niego niedopuszczalne było zęby na tyłach sojusznika działała partyzantka innego sojusznika.

peruniec

Radzę się dokształcić w temacie bo piszesz głupoty.

Poczytaj chociaż o Delagaturze Sił Zbrojnych na Kraj czy o WiNie, obie te organiazacjie miały popracie i były tworzone przez min przez struktury emigracyjny, to było przedłużenie AK tylko w warunkach okupacji sowieckiej, wątpię że sięgnieś Pan do ksiażek to chociaż poczytaj wikipedie i nie pisz głupo że partyzantka po 45 nie miała poparcia rządu w Londynie :

https://pl.wikipedia.org/wiki/Delegatura_Si%C5%82_Zbrojnych_na_Kraj

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wolno%C5%9B%C4%87_i_Niezawis%C5%82o%C5%9B%C4%87

rufuskwz

Po pierwsze to piszesz o książkach, ale już bez podania żadnych konkretów.

Dalej podajesz linki które potwierdzają moje słowa, Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj rozwiązała się w 45 kiedy też wyszło z lasu 30tyś partyzantów.
Potem powstał WIN który tak rachitycznie działał do 47 i on rzeczywiście miał jakieś tam poparcie polskiego rządku, ale po pierwsze to nie byli wszyscy, bo byli jeszcze pozostali z NSZ.

peruniec

Chciałem napisać komentarz, ale Twój idealnie obrazuje moje zdanie. Fajnie przeczytać komentarz merytoryczny, a nie emocjonalną papkę opartą na wyświechtanych hasłach

The_Real_MACZO

Też tworzysz rzeczywistość przez takie uogólnienia. Wtedy nie była ona czarno-biała. Co najmniej kilku tzw. "żołnierzy wyklętych" walczyło w swojej sprawie a nie w sprawie Polski. Gdyby tak nie było, to pewnie "ogień" byłby oceniany jednoznacznie. Wystarczy poczytać co w tej sprawie mówił Julian Tomecki „Brzoza”.

Darek_7234

Zapoznaj się ze znaczeniem słowa uogólnienie.
Od ogółu do szczegółu nie odwrotnie.
Przez ponad 40 lat komuniści kłamali i wykorzystywali swoją propagandę, by na każdym kroku oczerniać Żołnierzy Wyklętych, Ty jednak widzę masz kompletną wiedzę na ten temat.

The_Real_MACZO

Oczywiście, że tak. A później te same kłamstwa powtarzał IPN, wskazując na zbrodnie dokonane przez "żołnierzy wyklętych". Dla mnie Twoje uogólnienie polega na wrzucanie wszystkich do jednego worka i robienie z nich bohaterów. Nie twierdzę, że Żołnierzom Wyklętym (właśnie tak pisanym) należy się szacunek, ale nie wszyscy z tzw. antykomunistycznej partyzantki do nich należą. Skąd o tym wiem - nie tylko z książek, ale również z rodzinnych przekazów. Mój dziadek był dowódcą jednego z oddziałów partyzanckich i trochę, chociaż niewiele, opowiadał. Ale oczywiście, Ty wiesz wszystko.

ocenił(a) film na 9
The_Real_MACZO

"Obecna [powojenna] władza w Polsce - sowieci(ewentualnie Polacy na ich usługach)"

polskojęzyczna banda rozbójnicza, na stanowiskach kierowniczych przynajmniej w połowie żydowska, a w wywiadzie, wg oficjalnych doniesień, sami żydzi, ani jednej osoby z narodowością "Polak"