Wiem że od powstania filmu minęło już kilka dobrych latach i zapewne większość użytkowników jest już znużona tymi teoriami na temat zakończenia filmów, aczkolwiek jest coś co nie daj mi spokoju. Czytałem już wiele różnych wypowiedzi, interpretacji i teorii na temat filmu, polskich jak i angielskich, aczkolwiek nigdy nie znalazłem komentarza wypowiadającego się na temat tego "niemieckiego strażnika" który między innymi odwoził Leo do ośrodka. Pod sam koniec jazdy powiedział coś w stylu "jeśli byłbym drapieżnikiem i chciałbym zatopić kły(bądź igłę) w twoim oku, pozwolił byś mi na to? " (ewidentne nawiązanie do lobotomii)
Jestem za teorią że Leo był pacjentem a to wszystko było ukartowane aby pomóc mu zrozumieć prawdę aczkolwiek tej kwestii nie rozumiem. Czyżby jednak naprawdę został on wrobiony, czy może był to po prostu sprytny zabieg aby wszystko nie przebiegało pomyśli Leo tzn. wpiąć w ten "teatrzyk" postać która szanuje go jako "przeciwnika" ( w końcu obaj byli na wojnie tylko po innych stronach).
Jeśli macie jakieś pomysły, śmiało się nimi dzielcie, ja w międzyczasie poszukam coś na ten temat. Pozdrawiam.