Czy tylko ja uległem złudzeniu, że mamy tu mały plagiat?? Tak jak 'Wyspa' mi się spodobała to znieść nie moge, ze taka podobna była do dzieła Machulskiego... Cały film czułem się jakbym oglądał wysokobutrzetowy remake Sexmisji, z nowszymi efektami.. na miejsu Machulskiego już bym był w sądzie o małą fortunkę za plagiat...
Jedyne co moze byc podobne do Sexmisji to wmawianie mieszkancom osrodka skazenia ziemi tyle ze w Sexmisji robi to jeden czlowiek i to z duzo innych pobudek niz compania produkujaca klony w filmie Wyspa. A to za malo aby nazwac to plagiatem.
Przemyśl to raz jeszcze... Ludziom wmawia się że Ziemia jest skażona i boją się wyjść ze swojej kryjówki. Trzymają ich w dzóże w ziemi otoczonej hologramami(tudzież płachtą przedstawiającą zniszczony świat, bo w tamtych czasach o hologramach nie marzyli). Wszystko to za msprawą jednego oszusta... no i jeszcze te sterylne pomieszczenia i białe kaftaniki [proszę...] TO JEST P L A G I A T !!!
Detale. Ogolne zalozenia dwoch filmow sa calkowicie odmienne.
Moze film 44 minuty tez jest plagiatem Pieskiego popoludnia..
..przeciez tez jest o bandytach oblezonych w banku!
Musze szczerze przyznac, ze Seksmisja byla pierwszym skojarzeniem jakie mi sie nasunelo ogladajac ten film. Ladnie to ujeles "wysokobutrzetowy remake Sexmisji". Temat filmu bardzo wrazliwy, lecz niestety rezyserowi zabraklo umiejetnosci aby doprowadzic to do konca. Moim zdaniem temat calkowicie przerosl mozliwosci. Starano sie ladnie to ukryc, dokladajac efekty specjalne. Wlasciwie ten film nic nie wniosl do tematu klonowania. Jak dla mnie to jest to marny film przygodowy. Ode mnie dostal note 4...
Dzięki, dziś trudno o dobry film, bo wszytko opiera się na komputerowych efektach, a fabuły brak... trudno takie szycie kinopmana w XXI wieku ;)
W jednej z ksiazek Artura C clarka byly podobne wydarzenia swiat ludzi niewiedzacych o swiecie normalnym ,bedacym obok a podobnie nieistniejacym, pod koniec ksiazki odkrytego przez glownego bohatera.
Ludzie czy wam sie wydaje ze za granica sie oglada polskie filmy i ze tworcy "Wyspy" widzieli Seksmisje?
Moze raczej zastanowcie sie czy przypadkiem zarowno Wyspa jak i Seksmisja nie bazuja na innym, starszym filmie w ktorym rowniez wystepuje motyw oszukiwania ludzi ze ziemia jest skazona.