Nie widzicie podobieństw? Do masy zarzutów odnosnie tego szmirowatego filmu jakim jest Wyspa można dodać kolejny - porzycza od Lucasa (który tez się zasłuzył w tej metodzie przy Gwiezdych wojnach, ze nie wspomne Ukrytej fortecy...).
Wtórne, debilne kino a la The Paycheck. Hisotira pretekstem do efekciarstwa. to, ze nie Affleck i Thurman wcale nie ratuje filmu. własnie dobra obsada tylko dobija ten film. Aktorzy nie mają JAK się wykazać i cżłowieka moze tylko boleć, że czas swój zmarnowali. Tylko wystąpił wysoki obieg pieniędzy. Reszta NISKA