Nie kręcą już takich filmów. klimat niesamowity, sceneria , muzyka również rewelacja.
Nie lubie Toma Cruise'a tdlatego minus 1 ptk a le za całość 9 rewelacja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A mi się Tom w tej roli strasznie podobał (moim zdaniem chyba jego najlepsza rola), nie umiem wyobrazić sobie innego aktora w roli Lestata. Może dlatego że najpierw oglądałam film, a potem czytałam książkę, a do filmu mam ogromny sentyment.
Chyba gdzieś kiedyś czytałam, że Anne Rice chciała obsadzić Daniela Day-Lewisa w roli Lestata, on bardziej by Ci pasował?
Zgadzam się z tobą Tom Cruis w roli Lestata to strzał w dziesiątke. Mimo to i nie lubie Toma C. jedna wspaniale wykreowana postać nie czyni go dobrym (wielkim) aktorem.
Nie uważam Toma za jakiegoś mistrza aktorstwa, ale nie jest też dla mnie na pewno aktorem jednej roli. Lestat jest najlepszy, ale Tom podobał mi się też np w "Urodzonym 4 lipca", "Rain manie" czy "Ludziach honoru"... Poza tym czuję do niego jakąś irracjonalną sympatie, przyjemnie mi się ogląda filmy z nim.
Lubię ten film, pierwszy raz oglądałam go z 8 lat temu jako 20 latka i przez miesiąc byłam 'nakręcona' :). Po prostu owładnął mną klimat ... Lubię tutaj też T. C., jego mroczny erotyzm w tym zabójczym filmie. Dzisiaj -powiem wam- w zasadzie nigdy film mnie tak nie porywa, może to ja się zmieniłam i nie szukam 'bajek', a może kino 'zdosłowniło' ... Zmierzch próbowałam oglądać, ale nudził mnie aktorstwo drętwe, postacie mdłe, scenariusz ślamazarnie popycha sceny w przód i te wieczne dylematy, wampir czy wilkołak ... Nawet muzyka w ogóle się nie zapamiętuje, gdzie mu tam do "Wywiadu..." :(