Mroczny film z pogranicza kina obyczajowego i horroru.
Wampir Lestat jest przesiąknięty złem, żyje od setek lat i z nie malejącą przyjemnością wysysa krew ze swoich ofiar. Jego nieśmiertelność ma tlyko jedną wadę: samotność. Dlatego Lestat "wtajemnicza" czyli czyni wampirami dwoje zwykłych do tej pory ludzi: Loiusa i małą dziewczynkę.
We trójkę zaprzyjaźniają się i podróżują po świecie.
Ale Louis jest zmęczony życiem które prowadzi i chce się uwolnić spod wpływów demonicznego Lestata....
Niestety jest to bardzo trudne, a wręcz niemożliwe....
"Wywiad" jest dość interesującym filmem z nawet zaskakującymi zwrotami akcji...
Najlepsza rola to moim skromnym zdaniem epizod Antonio Banderasa jako mistrza wampirów, który z rajci swych homoseksualnych inklinacji zwraca swe wampirze oczy ku Loisowi...
Może to fanatyzm,ale Antonio stworzył naprawdę interesującą kreację...
Również Kirsten Dunst , młoda wampirzyca, dobrze zagrała swoją postać. Był to pierwszy duży film w jej karierze i dlatego urzeka naturalnością, świeżością i wdziękiem....
Natomiast dwójka wampirów Tom Cruise i Brad Pitt nie podobali mi się w swych rolach, ponieważ...zwyczajnie ich nie pamiętam. Wiem, że grali, ale jak...tego nie mogę sobie przypomnieć...
Pamiętam za to bardzo dobrze Christiana Slatera....on jest zawsze urzekający gdy gra...tym razem bez łobuzerskiego błyskuw oku z talentem odtwarza postac dziennikarza, który przeprowadza tytułowy wywiad....
Poza warstwą fabularną film posiada także sferę metafizyczną. Stawia dość ciekawe pytania o naturę człowieka, jego potrzeby. Zastanawia się też, czy nieśmiertelność jest darem czy raczej przekleństwem.
Każdy bowiem człowiek ma przeznaczoną liczbę dni do przeżycia. Gdy ją wydłuża, oszukując przeznaczenie, los, boga wtedy musi - według filmu - ponieść karę....
Jest nią nie tylko cierpienie i wieczna samotność, ale i świadomość że to jeszcze nie wszystko, że można osiągnąć coś jeszcze....