Myślę, że książka lepsza... jak to zwykle bywa w ekranizacjach pominięto albo zmieniono wiele wątków, nad czym ja zauroczona powieścią Rice ubolewałam. Ale mimo wszystko, film sam w sobie świetny, no i to właśnie w filmie bardziej podobało mi się zakończenie, obniżyło napięcie xD :P Ale ogólnie - film naprawdę bardzo dobry :)))
Dla mnie też bardziej podobała się książka, dlatego zdziwiłam się że scenariusz napisała sama Anna Rice.
Ja widziałam najpierw film, a potem przeczytałam książkę. Do pewnego momentu czytało ją się świetnie, ale w książce zabrakło mi kilku scen:D Np. kiedy Louis porzuca Armanda mówiąc mu, że wie że to przez niego Claudia nie żyje. Brakowało mi sceny kiedy Louis widzi wschód słońca w kinie. To były sceny, które lubiłam w filmie a nie było ich w książce. I zmiażdżyło mnie kiedy przeczytałam, że Claudia miała 5 lat. Książka świetna, ale chyba oceniałam ją przez pryzmat filmu.