która i tak nic nie wskórała. Koniec filmu o tym dobitnie świadczy, a i w trakcie też są sceny w których widać, że ośrodek to pic na wodę. Grubymi nićmi szyte są gadki opiekunów i wpajanie czegoś innym w co też do końca nie wierzą. Dobrze zagrany, ładnie zrealizowany, kadry budują wizualną ucztę dla oka. Ciekawa, nietuzinkowa historia o wykluczonych przez swoją seksualność młodych osobach, które na siłę chce się wyleczyć izolując w specjalistycznym ośrodku. Godny uwagi obraz.