{"id":"12061","linkUrl":"/film/Z%C5%82oto+dla+naiwnych-1994-12061","alt":"Złoto dla naiwnych","imgUrl":"https://fwcdn.pl/fpo/20/61/12061/7708760.2.jpg"}
Mitch Robins (Billy Crystal), szef nowojorskiej stacji radiowej, wiedzie spokojny żywot do chwili, gdy składa mu wizytę młodszy brat Glen (Jon Lovitz), który tradycyjnie... więcej
Mitch Robins (Billy Crystal), szef nowojorskiej stacji radiowej, wiedzie spokojny żywot do chwili, gdy składa mu wizytę młodszy brat Glen (Jon Lovitz), który tradycyjnie nie może zagrzać miejsca w żadnej pracy. W kapeluszu otrzymanym w spadku po szalonym kowboju Curlym, Mitch znajduje mapę z zaznaczonym miejscem ukrytego skarbu.Mitch Robins (Billy Crystal), szef nowojorskiej stacji radiowej, wiedzie spokojny żywot do chwili, gdy składa mu wizytę młodszy brat Glen (Jon Lovitz), który tradycyjnie nie może zagrzać miejsca w żadnej pracy. W kapeluszu otrzymanym w spadku po szalonym kowboju Curlym, Mitch znajduje mapę z zaznaczonym miejscem ukrytego skarbu. Wiarygodność mapy potwierdza informacja, według której ojciec Curly'ego był członkiem gangu i organizatorem słynnego napadu na pociąg. Zrabowane wówczas złoto nigdy nie zostało odnalezione. Bracia wraz z kumplem Philem (Daniel Stern) wyruszają, więc na poszukiwanie drogocennego łupu.
Kiedy Duke ratuje Mitcha, Phila i Glena z rąk dwóch kowbojów, w momencie gdy przecina linę, którą spętane są ręce Mitcha ten mówi do niego: "Tak mi przykro, że myślałem, że nie żyjesz". Jednak jego usta w ogóle się nie poruszają.
Kiedy Glen przypadkowo wsadza mapę w ogień, wypala w niej na samym środku dziurę. Później, podczas sceny przy ognisku, Mitch wyraźnie pokazuje dziurę znajdującą się blisko krawędzi mapy.
Gdy Mitch ląduje w łóżku pod kołdrą, na swoją "prywatną uroczystość urodzinową" z Barbarą, widać jak wcześniej ściąga spodnie od piżamy i rzuca je na podłogę. Gdy później Barbara wstaje z łóżka i zostawia w nim Mitcha, ten po ściągnięciu z siebie kołdry ma na sobie ponownie spodnie od piżamy.
Nie tak dobry,jak oryginał,ale wciąż śmieszy. Jon Lovitz jako brat-strzal w dziesiątkę. Podobnie jak powrót Jacka Palance'a. Westernowy klimat ze wspaniałą muzyką. Warto.