Nie lubię takiej ciężkiej "społecznej" tematyki, ale film OK
Bez wątpienia najlepszy film Pawlickiego!
I w sumie pierwsza poważna rola
Zgadzam się, to samo przyszło mi do głowy.
Od tego filmu go polubiłem, bo grał dobrze i wydywał mi się kumatym gościem. Niestety, ale sympatia minęła, gdy się okazało, że wozi islamistów przez granicę z Białorusią. Jednak nie jest kumatym gościem.