i tak za każdym razem bawię się jak dziecko na karuzeli. Teksty znam na pamięć, muzykę również.
Bezbłędne kino. Ogromny szacunek dla Ennio Morricone i wspaniałego duetu Eastwood- Van
Kleef.
Prawdziwy klasyk. Kawał dobrego kina. Western w 100%
Może i Włoch to zrobił ,ale mnie to nie interesuje,bo to kawał starego, dobrego kina jest. Polecam!
To był przełomowy film dla Eastwooda i Leone. Pierwsza część była taka nieśmiała i prosta, ale dobra. A tutaj już bardziej rozbudowany scenariusz, bardziej wciągający a co najważniejsze tutaj już mamy sceny pojedynków 1 vs. 1 na rewolwery, w dodatku świetnie rozegrane. A po tym filmie to już wiadomo, przyszły kolejne...
więcej
Chodzi mi tu o "Kiedy Clint Eastwood spotkał Lee Van Cleefa". Zmieniając troszkę 3 akapit i 4 akapit
+chyba 5 mam recenzję do szkołt.Thx!!!
Co tu dużo mówić. Totalnie nie moje kino, ale ku zdziwieniu ten film po prostu ogląda się świetnie.
Ta muzyka, te twarze, klimat. ? Western jeden z najlepszych.
Czy wersja na Ale Kino to jakaś wersja ocenzurowana ?? Pytam bo mam wersję właśnie z Ale Kino trwającą 2 godz 5 minut a tu pokazuje ,że film trwa 2 godz 10 minut .
Podobnie jest z za Garść Dolarów też jest krótszy o 5 minut niż to pokazuje na filmwebie
dość nietypowo, bo o ile pamiętam pierwszą część, to podobała mi się bardziej od tej; tutaj świetnie przedstawiono pojedynek między trio Clint-Van Cleef-Volonte, szczególnie zakończenie sprawia mocne wrażenie; poza tym reżyseria i muzyka jak zwykle doskonała
Moja ocena: 7.5/10
Obejrzałem swój pierwszy western z Clintem Eastwoodem i muszę przyznać, że Clint jest naprawdę genialny, wygląd, sposób odgrywania roli.. Za kilka dolarów więcej jest dobrym westernem, nie ujął mnie tak jak powiedzmy Rio Bravo, ale jest dobry. Szczególnie w pamięć wchodzi melodyjka z zegarka. 7/10.
Czy mógłby mi ktoś przytoczyć cytat , sprzed napisów początkowych ?
Nigdzie nie potrafię go znaleźć :(
Było tam mniej więcej coś takiego : ,,Tam gdzie życie nie miało większej wartości...'' czy coś
takiego .
Z góry dzięki .
rozumiem że to klasyka ale bez przesady żeby ten film zajmował 69 miejsce w top100 (przynajmniej tak subiektywnie sobie myśle)
+ Clint Eastwood
- w obsadzie prawie same "makarony"
Filmy : za kilka dolarów więcej i za garść dolarów nie są wcale takie wspaniałe
Ich miejsca w rankingu to jakaś kpina. Powinny być gdzieś poza top 1000
Mogą się schować przy starych dobrych amerykańskich westernach Johna Wayne
a nawet przy tombstone, niesamowitym jeźcdzu, dzikiej bandzie itd.
Każdy kto się zna na...
Film mi się dłużył, nudził. W "Za garść dolarów" lepszy klimat, postacie, historia i dobra zabawa
przez cały czas, mimo niedorzeczności. Mam nadzieję, że "Dobry, zly i brzydki" będzie lepszy.
Najlepszy film z trylogii dolarowej Leone. Klimat jest, Eastwood i Lee Van Cleef tworzą świetny duet i tylko tutaj są naprawdę pozytywnymi postaciami (w pozostałych filmach Leone - już nie).
Na początku trochę nudno jest, ale od momentu napadu na bank jest coraz ciekawiej, i ta końcówka w tym małym miasteczku na...
Najlepsza część dolarowej trylogii zakończona najlepszym westernowym pojedynkiem jaki widziałem. Uwielbiam sposób, w jaki Sergio Leone wprowadza do tego filmu swoich bohaterów. Jak niewielu reżyserów umie w kilku krótkich, acz dosadnych scenach wprowadzić tak dobrze epickich bohaterów i wykreować konflikt pomiędzy...