Znakomity film, godny poleceni nie tylko fanom twórczości Kubricka, ale także Quentina
Tarantino, który inspirował się The Killing, tworząc "Wściekłe psy" - zresztą nie tylko
Reservoir Dogs, nowatorski sposób narracji zaproponowany przez Kubricka w Zabójstwie,
Tarantino znakomicie sobie przyswoił, czyniąc z niego swój znak rozpoznawczy.
The Killing warto obejrzeć jeszcze z jednego względu - Kubrick uważał, że był to jego
pierwszy w pełni autorski i zamknięty film, pomimo znakomitego, wcześniejszego - choć
nieco gorszego - The Killer's Kiss.
Nie lubię Tarantino, oglądałem "Wściekłe psy" 2 razy i uważam je za średni film, nie wiem czemu ma taką wysoką ocenę, nie podchodzą mi w sumie żadne filmy Quentina, może one są dla wybranych, jedynym , któremu dałem 7/10 jest Pulp fiction. Za to Kubrick to mój ulubiony reżyser.