PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=652571}

Zabić, jak to łatwo powiedzieć

Killing Them Softly
2012
5,9 30 tys. ocen
5,9 10 1 30215
5,9 24 krytyków
Zabić, jak to łatwo powiedzieć
powrót do forum filmu Zabić, jak to łatwo powiedzieć

Dobry film, w niektórych momentach była to całkiem interesująca "powtórka" z Pulp Fiction. Te
dialogi, polityczne gierki w tle, których metaforą była cała fabuła. Bardzo ciekawa pozycja i
niesłusznie niedoceniana.

ocenił(a) film na 8
TomHanks

Zgadzam się. Mnie również ocena zaskoczyła nieprzeciętnie.

TomHanks

Ale przez kogo niedoceniana? Chłopie, na filmwebie próżno szukać (szczególnie wśród świeżych pozycji) aprobaty dla dobrego kina. Dziś, tutaj "rządy" sprawują dzieci, które sikają przed Zmierzchem, srają dalej niż Trzy metry nad niebem, a rzygają szybciej niż Szybcy i wściekli.

ocenił(a) film na 8
paiczi

haha, fajnie napisane : D. I masz rację, czasem wydaje mi się, że z biegiem czasu ludzie coraz mniej wymagają od kina. Wystarczy spojrzeć które miejsce w rankingu mają "Nietykalni". Wydaję mi się, że ludzi przestają kręcić filmy które dotykają wnętrza, poruszają problemy i dają do myślenia. Ludzi coraz mniej kręcą filmy, na których trzeba wytężyć szare komórki. Teraz film ma przede wszystkim bawić, (najlepiej przez 3D albo efekty specjalne) i być tylko relaksem, na którym można się pośmiać i dać 10, bo było "wesoło i śmiesznie".

ocenił(a) film na 8
paiczi

heheh prawda

użytkownik usunięty
TomHanks

Dokładnie niesłusznie niedoceniana, ale taki jest już filmweb. Osobiście to ja nawet liczyłem na jakieś nominacje do Oscara... No ale cóż, niestety.

Kocham takie kino jak "zabić jak to łatwo powiedzieć" - dziś się takich filmów nie robi gdzie gra aktorska, klimat i dialogi robią film.

ocenił(a) film na 8

Tak, masz rację. Umiejętnie sformułowane dialogi i aktorzy tworzą film. To jest czyste kino, od którego się to wszystko zaczęło. Hmm. porównajmy to z np. Casablanką :) Filmy zupełnie o czym innym, ale wydaje mi się że tak jak w 1942 aktorzy i fabuła pochłaniały widza, tak jest i w "Zabić, jak to łatwo powiedzieć". I to jest esencja kina. A nie lecenia na łatwiznę i pchanie efektów specjalnych, bądź filmy w 3D. Ale niestety, takie już są czasy... i chyba swoim sprzeciwem niestety tego nie zmienimy.

użytkownik usunięty
TomHanks

Akurat Casablanke oglądałem niedawno poraz pierwszy i powiem szczerze... nie uwiodła mnie.

Za to "12 gniewnych ludzi" to idealny przykład z podobnego okresu gdzie gra aktorska i dialog robi film który jest ponadczasowy - powstał w latach 50, a ogląda się lepiej niż większość dzisiejszych produkcji. Mam właśnie taki problem z tymi starymi filmami jak "Przeminęło z Wiatrem", "Olbrzym", "Buntownik bez powodu", "Casablanca", "Tramwaj zwany pożądaniem", "Na wschód od Edenu".... Te filmy mają niepowtarzalny klimat, czuć kawał historii, ale... zestarzały się lekko - nie potrafię im dać oceny większej niż 7, maks 8.

"12 gniewnych ludzi" to jedyny który w 100% przetrwał próbę czasu, a nawet jest jeszcze lepszy niż był kiedyś przez pryzmat zalewającego nas badziewia,

ocenił(a) film na 8

Faktycznie nie wszystkie przetrwały i przetrwają próbę czasu. Przez zmiany kulturowe i obyczajowe, często filmy starsze już na pewno nie oddziałują tak mocno na widza jak kiedyś.

A co to "12 gniewnych ludzi" to, muszę przyznać, że niewiele jest filmów od których nie mógłbym się oderwać żeby zrobić sobie np. klanapkę. A na "12" czułem że tracę, jak przez sekundę nie patrzę na ekran. Niesamowity film. Jak niewiele i zarazem wile trzeba na kawał dobrego kina. Szkoda, że współcześni twórcy, nie biorą sobie tego do serca.

ocenił(a) film na 8

a widzę u Cb na profilu, że mamy całkiem podobny filmowy gust.