W klimacie tego co najlepsze w końcu lat 70 i początku 80. Przyznam szczerze, że do niedawna kompletnie nie miałem pojęcia o istnieniu tego filmu, a natknąłem się na ten tytuł zupełnie przypadkowo. Ciekawe ile jeszcze takich perełek zostało prawie całkowicie zapomnianych.
Swoją drogą, gdyby ci filmowi geje z tamtej epoki zobaczyli dzisiejsze cipki, pokroju Biedronia i innych, to z marszu zmienili by orientację na hetero :).