Nie po tej scenie związanego gołego Pacino w łóżku :) Tak samo jak Crockett nie będzie ten sam jak po zobaczeniu zdjęć z przedstawienia z 1969 roku gdzie rżnęli go w dupę.
Film niezły ale zbyt rozwlekły, mało fabuły, dużo scen, szokujących nawet jak na dziś. Dobry, ale do 'Live and die in LA' mu daleko.
Nie podkręcajmy. Związać związali, w d*pę nie rżnęli Pacino w tej scenie. Już raczej w 'Strachu na wróble' mamy ciekawą scenę w pierdlu typu 'o włos'. Fakt, szczególnie miłe to nie było, ale w końcu sam poszedł na wabia...
Strach na Wroble i Pieskie popoludnie czekaja:) z tych pierwszych dziel Pacino to jedynie Serpico widzialem, dobry :)
Wiadomo, ale taka scena nie jest smaczna, ogolnie w tym filmie jest duzo kontrowersyjnych scen m.in anal fisting w jednym klubie, a legenda glosi, ze i tak film zostal mocno ocenzurowany, bo w pierwotnej wersji nie przeszedl... A o uncut ciezko.
Mimo wszystko 'Stracha' polecam, i 'Pieskie' też. Nie wiem, czy faktycznie wycięli te 40 min, ale jeśli tak, to machnęli ostro. Jak znajdę jakąś inną wersję, dam znać ;)