Dlaczego policja nie kazała zdjąć majtek koreańczykowi o gładkich dłoniach? Przecież wiadome było, że gwałciciel nie posiada włosów w okolicy przyrodzenia, gdyż nie zostawił ich na miejscu zbrodni ani razu.
Jeśliby to sprawdzili, to wysyłanie próbek zawierających DNA nie miałoby sensu skoro faktycznie był niewinny.
Reżyser rzeczywiście mógł zapomnieć o takiej scenie, która trwałaby zaledwie trzydzieści sekund i wiele by go nie kosztowała... Ale być może po prostu uznał to za zbędne. Można się domyślić, że policjanci zrobili to i śledztwo na tym nic nie straciło ani nie zyskało. Poza tym, mogłoby to być również niedopatrzenie średnio rozgarniętej policji. Nie dowiemy się niestety czy reżyser zrobił to celowo czy przez pomyłkę ;).
Niesprawdzili pozniewaz ziomek nie mial gladkich rajk pracowal na budowie a ofiara której udało sie przezyc mówiła ze gwalciciel mial gladkie dlonie jak u kobiety, pozatym spraewdxizl jego dlonie moze przyriodzenie tez sprawdzil ale nie pokazali tego w filmieee !
Hipoteza o braku włosów łonowych była wysnuta przez jednego detektywa. Zarówno jego partner jak i przełożony kompletnie olali to spostrzeżenie, uznając to za nieistotne. Tak więc równie dobrze mogli tego nie sprawdzić.
Btw. dość przeciętny film z genialną muzyką i zakończeniem.