Przejmująca scenografia (deszcz padający nocą na małą wioskę, cienie przemykające po gęstym polu trawy, postacie czające się w lesie, mistrzowsko wyreżyserowana scena pościgu pieszo), przejmująca muzyka (wspomagana przez przerażającą koreańską piosenkę pop, która towarzyszy każdemu morderstwu) i stanowcza reżyseria (okraszona fantastycznymi dawkami komizmu) sprawiają, że film z każdym zakrętem staje się coraz bardziej intrygujący i fascynujący do oglądania. Kang-ho Song i Sang-kyung Kim są genialni jako dwaj policjanci, którzy mają diametralnie różne poglądy na temat tego, jak rozwiązać zagadkę morderstwa. Rozwój postaci jest fascynujący i wiarygodny dzięki świetnemu scenariuszowi. Prawdziwie wciągająca produkcja.