Nowy Alllen ma wiele odcieni szarości, ale dla kilku wątków warto obejrzeć :) Begnini, Alec Baldwin i Alessandro Tiberi mieli te najciekawsze i najlepiej zagrane. Zdecydowanie rozczarowała mnie Ellen Page, o J. Eisenberg'u już nie wspomnę (nie mogli mu chociaż przyciąć tych Zuckerberg'owych loczków?). No i Rzym pięknie zgrał swoją rolę :)